Sebastian Nowak po meczu z Górnikiem Łęczna: Jeden punkt jest cenny
Zespół z Niecieczy nieco zepsuł świętowanie Górnikowi Łęczna. Choć Termalica Bruk-Bet wywalczyła na Lubelszczyźnie punkt, to spadła na szóste miejsce w tabeli.
Paweł Patyra
Zapewniony awans rozluźnił zielono-czarnych i grali oni na pół gwizdka. Ten fakt wykorzystali goście, którzy objęli prowadzenie w drugiej połowie, lecz nie utrzymali go zbyt długo. - Chcieliśmy tutaj wygrać i mecz dobrze się ułożył, bo prowadziliśmy 1:0. Nieźle się broniliśmy, ale Grzesiek Bonin znowu miał przebłysk i strzelił gola. Na pewno jeden punkt zdobyty w Łęcznej - na terenie drużyny, która już awansowała do ekstraklasy - jest cenny - ocenia Sebastian Nowak.
Zdaniem Sołdeckiego sukces Górnika nie jest dziełem przypadku. - Mają dużo doświadczonych zawodników. Solidnie grali przez cały sezon i zasłużenie awansowali - ocenia piłkarz Termaliki Bruk-Bet.
Remis na pożegnanie - relacja z meczu Górnik Łęczna - Termalica Bruk-Bet Nieciecza Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!