Cracovia zaprezentowała nowych zawodników. "A to jeszcze nie koniec transferów"
W letniej przerwie Cracovia zmieni się nie do poznania. W Pasach pojawiło się pięć nowych twarzy, z klubem już pożegnało się siedmiu zawodników, a to nie koniec ruchów w obie strony.
Krakowianie chcą jeszcze zakontraktować co najmniej jednego środkowego obrońcę, środkowego pomocnika i dwóch skrzydłowych. Trener Podoliński zamierza grać systemem 1-3-5-2. Z obecnej kadry Pasów jedynie nowo pozyskani Zjawiński i Mrozik grali ostatnio w tym ustawieniu.
- Grając 1-3-5-2 można grać i defensywnie, i ofensywnie. Tak samo w 1-4-2-3-1 da się grać ofensywnie i defensywnie. Chcemy być zespołem, który będzie w stanie w czasie meczu zmienić ustawienie, bo w tym kierunku, w kierunku elastyczności idzie futbol. W jakim stylu zamierzamy grać? Wszystkiego po trochu w dobrych proporcjach. Na pewno będę rozliczany z wyniku. A jaki to będzie sposób? Dopasowany do przeciwnika, bo to jest dla mnie ważne. Chcemy być elastyczni, jeśli chodzi o sposób gry - stwierdził opiekun Cracovii.
Numer "10" po odchodzącym z klubu Ntibazonkizie przejął Cetnarski. Wręczając mu koszulkę, prezes Tabisz żartował, że to ciężki numer. - Czemu "10"? Z przyzwyczajenia. To nie ciężar, a po prostu fajny numer - przyznał "Cetnar.