Koszmar Zawiszy - Wojciech Kaczmarek i Łukasz Nawotczyński poważnie kontuzjowani

W opłakanej sytuacji kadrowej znalazł się Zawisza Bydgoszcz na trzy tygodnie przed pierwszym meczem II rundy eliminacji Ligi Europejskiej z Zulte Waregem.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Kontuzja kolana, której Wojciech Kaczmarek doznał w przedostatniej kolejce minionego sezonu i przez którą nie rozpoczął jeszcze treningów przed nowymi rozgrywkami, okazała się być poważniejszą, niż początkowo sądzono. Bramkarz Zawiszy może mieć nawet zerwane więzadło krzyżowe przednie w kolanie. Jeśli tę diagnoza potwierdzi badanie rezonansem magnetycznym, to w rundzie jesiennej "Kaczmar" już nie wystąpi.
To oznacza, że w tej chwili numerem w "1" w bramce niebiesko-czarnych jest Andrzej Witan. 24-latek w minionym sezonie wystąpił tylko w czterech meczach Zawiszy, a od lata 2012 roku, czyli od kiedy Kaczmarek jest w Bydgoszczy, rozegrał w sumie tylko 17 spotkań.

Jakby tego było mało, to podczas wtorkowego treningu złamania ręki doznał podstawowy stoper Zawiszy - Łukasz Nawotczyński.  "Biały" przeszedł już operację i po dwóch tygodniach będzie mógł wrócić do treningów, co oznacza jednak, że i jego występ w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Europejskiej z Zulte Waregem jest praktycznie wykluczony.

W pierwszych meczach nowego sezonu trener Jorge Paixao nie będzie mógł przecież też skorzystać z przechodzących rehabilitację Michała Masłowskiego i Herolda Goulona, do Legii Warszawa sprzedany został Igor Lewczuk, a kariery zakończyli Łukasz Skrzyński i Hermes. Na razie jedynym wzmocnieniem bydgoszczan ma być portugalski pomocnik Mica, ale jego transferu klub jeszcze oficjalnie nie potwierdził.

Pierwszy mecz II rundy el. LE z Zulte Waregem Zawisza zagra 17 lipca. 8 dni wcześniej natomiast zmierzy się z Legią w meczu o Superpuchar Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×