Beniaminek ekstraklasy wciąż nie zamknął kadry
Na zgrupowanie do Boszkowa Górnik Łęczna wyruszył w zaledwie 19-osobowym składzie. W tej sytuacji sztab szkoleniowy rozgląda się za wzmocnieniami.
Paweł Patyra
Jak dotąd beniaminek T-Mobile Ekstraklasy zakontraktował dwóch zawodników - Pawła Buzałę oraz Radosława Pruchnika. Z zespołem na obóz wyjechał także 20-letni Patryk Burzyński, ostatnio broniący barw Concordii Elbląg. Kibice mogą spodziewać się nowych twarzy. - Na pewno będą na miejscu zawodnicy, których nie ma tutaj. Czy ktoś wsiądzie po drodze? Nie mamy nawyków, że bierzemy autostopowiczów - wyjaśnia II trener Andrzej Rybarski.
Górnik dysponuje obecnie zaledwie dwoma bramkarzami oraz dwoma napastnikami. Na niespełna trzy tygodnie przed startem sezonu sztab szkoleniowy planuje zwiększyć konkurencję nie tylko na tych pozycjach. - Jeśli trafi się Dani Alves na boczną obronę, to go być może przetestujemy i później weźmiemy. Na tę chwilę bardziej interesuje nas środek, a nie wykluczam też, że boki - informuje Rybarski.
Sparingowo: Górnik Łęczna zremisował z Dolcanem Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!