W tym artykule dowiesz się o:
- Mieliśmy ciężki obóz za sobą. W sparingach brakowało świeżości, a teraz przed tym meczem kontrolnym widać było, że wstajemy na nogi. Mamy teraz tydzień, aby doszlifować wszystko do końca i wstrzelić się z formą w pierwszy mecz ligowy - mówił po spotkaniu z Panathinaikosem Ateny Marcin Pietrowski. [ad=rectangle] W pierwszej połowie biało-zieloni z Grekami walczyli, jak równy z równym. Sytuacja zmieniła się w drugiej części gry. - W drugiej połowie czerwona kartka wyraźnie nam pomogła i strzeliliśmy cztery bramki - kontynuował Pietrowski. - Gra wyglądała w miarę, ale nie ma co popadać w huraoptymizm - tonował natomiast nastroje Rafał Janicki, który w tym spotkaniu był kapitanem Lechii. - Dla mnie jest ogromny zaszczyt i duma.
Gdańszczanie w pierwszym meczu zmierzą się z Jagiellonią Białystok. - Wszystko tak naprawdę zweryfikuje boisko podczas nadchodzącego sezonu. Kondycyjnie na pewno jesteśmy dobrze przygotowani. Mam nadzieję, że w Białymstoku pokażemy próbkę tego na co nas naprawdę stać i zagramy bardzo dobre spotkanie - komentował 22-latek.
Do Gdańska w letniej przerwie dołączyło bardzo dużo nowych zawodników. Część z nich to zagraniczni piłkarze. Jak zatem wygląda w zespole ich aklimatyzacja? - Każdy poznaje się na swój sposób. Docieramy się, aby ta atmosfera była jeszcze lepsza. Mieliśmy dużo czasu podczas okresu przygotowawczego, aby nawiązać wspólny kontakt, a teraz będziemy to rozwijać - zakończył środkowy obrońca.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
