Łukasz Skorupski pokonany dwukrotnie, pierwszy gol Nemanji Vidicia dla Interu Mediolan

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukaszowi Skorupskiemu nie udało się zachować czystego konta w pojedynku z Interem Mediolan rozegranym w ramach towarzyskiego turnieju International Champions Cup.

Łukasz Skorupski po rozegraniu meczów z Liverpoolem (1:0), Manchesterem United (2:3) oraz Realem Madryt (1:0) dostał szansę od Rudiego Garcii w pojedynku z Interem. Spotkanie nie było najciekawszym widowiskiem, a lepszą skutecznością wykazali się podopieczni Waltera Mazzarriego.

W doliczonym czasie pierwszej połowy w pole karne rzymian dośrodkował Dodo, a celnym strzałem głową popisał się nowy nabytek mediolańczyków Nemanja Vidić. Skorupski podjął próbę interwencji, jednak nie miał większych szans obronić strzału Serba. W 69. minucie na 2:0 podwyższył Yuto Nagatomo, oddając potężne uderzenie od poprzeczki z 7 metrów. Polski golkiper tym razem nie zdążył nawet zareagować. [ad=rectangle]  Dla Romy i Skorupskiego był to ostatni występ podczas amerykańskiego tournee. Po powrocie do Europy wicemistrz Włoch będzie rozgrywał kolejne sparingi przed startem Serie A (31 sierpnia). W ich trakcie między słupkami ma stać już nominalny numer 1, Morgan De Sanctis, który wyleczył kontuzję i jest do dyspozycji trenera.   Inter Mediolan - AS Roma 2:0 (1:0)

1:0 - Vidić 45+2' 2:0 - Nagatomo 69'

Składy: Inter:

Handanović (65' Carrizo) - Andreolli (75' Ranocchia, Vidić (82' Silvestre), Jesus - Nagatomo (76' Mbaye), Jonathan (65' Khrin), M'Vila (65' Kovacic), Kuzmanović (65' Guarin), Dodo (65' D'Ambrosio) - Botta (65' Laxalt), Icardi (82' Bonazzoli) Roma:

Skorupski - Florenzi (67' Balasa), Astori (78' Calabresi), Castan (13' Benatia, 72' Romagnoli), Emanuelson (61' Cole) - Pjanić (61' Ucan), De Rossi (61' Keita), Nainggolan (78' Paredes) - Iturbe (72' Sanabria), Destro (61' Totti), Ljajić (72' Borriello).

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
FCzech
2.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Mimo tych dwóch bramek Skorupski mógłby być pierwszym bramkarzem Romy. Może jest deczko słabszy od Sanctisa, może jeszcze potrzebuje trochę doświadczenia, ale Roma nie straciłaby niemal nic wys Czytaj całość