Pierre-Emerick Aubameyang rozwinie skrzydła w Borussii? "Pomogłoby mi ustawienie 4-4-2"
- Liczę na bardziej udany sezon niż ostatni - przyznaje Gabończyk, który w Borussii gra od 2013 roku i do tej pory radził sobie nieco poniżej oczekiwań.
Konrad Kostorz
Pierre-Emerick Aubameyang trafił do Borussii Dortmund za 13 mln euro jako jeden z najlepszych strzelców Ligue 1. W premierowym sezonie w Niemczech grał w kratkę, a świetne występy przeplatał zupełnie bezbarwnymi. Nie zawsze miał miejsce w podstawowym składzie. Łącznie wziął udział w 48 spotkaniach, w których wpisał się na listę strzelców 16-krotnie.
Pierre-Emerick Aubameyang z Henrichem Mchitarjanem
We Francji Aubameyang często występował w linii ataku, a po transferze częściej był ustawiany na skrzydle. Powód? Juergen Klopp stosował ustawienie 4-2-3-1 z wysuniętym Robertem Lewandowskim. Nie jest wykluczone, że dortmundczycy zaczną grać teraz z dwoma napastnika. - Nie ukrywam, że zmiana ustawienia pomogłaby mi. Uczyłem się futbolu przy grze systemem 4-4-2 i poza tym najlepiej czuję się właśnie w ataku, choć oczywiście jestem gotowy występować też na innych pozycjach - przekonuje.
- Odejście Lewandowskiego? Straciliśmy wybitnego piłkarza, ale w Ramosie i Immobile mamy dwóch innych świetnych graczy. Sądzę, że dzięki tym roszadom będziemy bardziej elastyczni i nieprzewidywalni, co może dać nam przewagę - mówi Aubameyang, oceniając zmiany kadrowe w linii ataku.