Raport SportoweFakty.pl: Najlepsi obcokrajowcy w historii T-Mobile Ekstraklasy
Maciej Kmita
Mauro Cantoro (Argentyńczyk)
"Toro" spędziło w Polsce blisko dekadę. Wisła Kraków była dopiero jego drugim europejskim klubem po Ascoli Calcio, ale przygody z włoską III ligą nie zaliczył do udanych. Jesienią 2001 roku pojawił się na testach u Franciszek Smuda w Wiśle i "Franz" dał zielone światło na jego pozyskanie.
Cantoro przychodził do Wisły jako napastnik, swoje odegrał w rezerwach, a w pierwszych czterech meczach w I zespole Białej Gwiazdy zdobył pięć bramek! Potem był cofany w głąb pola, aż stał się jednym z najlepszych defensywnych pomocników ekstraklasy.Cantoro zdobył z Białą Gwiazdą pięć z ośmiu mistrzostw Polski "ery Cupiała". Jesienią 2009 roku władze Wisły zdecydowały, że nie przedłużą wygasającej z końcem roku umowy z 33-letnim pomocnikiem. Wiosnę 2010 roku były młodzieżowy reprezentant Argentyny spędził w Odrze Wodzisław Śląski, a po sezonie 2009/2010 wrócił do ojczyzny.
Mauro Cantoro | |
---|---|
W T-ME: | 2001-2010 |
Kluby: | Wisła Kraków (2001-2009), Odra Wodzisław Śląski (2010) |
Występy w T-ME | 176 |
Bramki w T-ME | 10 |
Sukcesy: | MP (2003, 2004, 2005, 2008, 2009), PP (2002, 2003) |
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (43)
-
amore Zgłoś komentarzhaha faktycznie gwiazdy z pierwszych stron gazet ;] chyba zaden nie zlapalby sie nawet na lawe do czolowych klubow swiata ;]
-
kibickibic Zgłoś komentarzBRAKUJE OLISADEBE ARBOLEDY ZEIGBO MICHALCZUKA
-
Slawomir Szychowski Zgłoś komentarzjak ktos ma pojecie to wie ze bez gadania najlepszy byl Uche
-
Dawid Urbaniak Zgłoś komentarzcały czas stały wysoki poziom, Kriżanac świetny, twardy obrońca, Arboleda niemal bramkostrzelny jak napastnik, cholernie groźny przy stałych fragmentach, niestety nikogo nie przypominam sobie na tym poziomie na drugim boku. Radovic - widac na codzień:), Melikson i Stilic to lepszej pary rozgrywających w środku nie ma i nie było nigdy, nawet Szymkowiak nei był tak dobry technicznie. Uche ujężdżał na flance kogo chciał i jak chciał. Rudnevs przedstawił swoje możliwosci w meczu z Juve, lepszego komentarza nie trzeba, a Ljuboja to był najlepszy technik jaki grał w naszej lidze i chyba najbardziej znany, który coś ugrał. Bo w naszej lidze znalazło sie wielu z nzawiskami i niezłym CV, ale mało kto coś faktycznie grał. Ale taka paka by wymiotła lige mistrzów jak nic, graliby pewnie z ćwiercfinale. Ale oczywiscie to tylko marzenia, bo nigdy nie byli by razem wszyscy w tak kapitalnej formie...
-
Falubaz --- Zastal Zgłoś komentarzUche mi zapadł w pamieci najbardziej. mecze z Parma, Schalke czy Lazio to cos pieknego :D a tym bardziej w nędznym od 20 lat poziomie polskiej piłki....
-
slawamir Zgłoś komentarzdziwne zestawienie a gdzie andrzej michalczuk??
-
michaty48 Zgłoś komentarzmylę grał w Odrze Wodzisław Śl.
-
Jarek Iwan Zgłoś komentarzmiał.
-
Michal Szpakowski Zgłoś komentarzA pamięta jeszcze ktoś Kennetha Zeigbo z Legii Warszawa? Jedna z pierwszych zagranicznych gwiazd na naszych boiskach
-
zgrywus_ Zgłoś komentarzNo i oczywiście Aleksandar Vukovic i Cleber Guedes. Mucha - Arboleda, Krizanac, Choto, Marcelo - Stilic, Cantoro, Radovic, Vukovic, Uche - Edi
-
GreatDeath Zgłoś komentarzNie zapomnę tej bramki i cieszynki Uche w meczu z Schalke.
-
zgrywus_ Zgłoś komentarzNigeryjczyk. Słaby artykuł, nierzetelny.
-
Dariusz Górecki Zgłoś komentarzwszystko ok ale gdzie jest nasz OLISADEBE ??