Mała draka Portowców o rzut karny

Chętnych do wykonania jedenastki w starciu Pogoni Szczecin z Zawiszą Bydgoszcz było wielu. Piłkę wziął ostatecznie Łukasz Zwoliński i całe zamieszanie chyba go sparaliżowało.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Pogoń Szczecin rozstrzygnęła na swoją korzyść pojedynek z outsiderem bez większych problemów. Pomimo lekkich obaw przed meczem gospodarze udowodnili wyższość i wynik 3:0 był najniższą karą, jaką mogli wymierzyć Zawiszy Bydgoszcz. Przewaga mogła być wyższa, ale Andrzej Witan bronił kapitalnie, a i celowniki gospodarzy były rozregulowane. Nie zamienili na gola nawet rzutu karnego.
W 74. minucie Szymon Marciniak wskazał na 11. metr po bezsensownym faulu Samuela Araujo na Maksymilianie Rogalskim. Chętnych do wykonania rzutu karnego przybiegło wielu. Jako pierwszy piłkę w dłonie chwycił Patryk Małecki, co poparła szczecińska publiczność, która zaczęła skandować jego nazwisko. Po kontakcie wzrokowym z trenerem Dariuszem Wdowczykiem pomocnik musiał jednak odsunąć się w cień.- Karnego chciał wykonać Marcin Robak, Łukasz Zwoliński i sam też chciałem strzelić. Podszedł "Zwolu" i miał ochotę na hat-tricka, a ten pomysł poparł trener. Zostawiłem więc piłkę - opowiadał Małecki, którego nie było nawet w trójce egzekutorów wyznaczonych przed pierwszym gwizdkiem. - Był Marcin, Adam Frączczak i ja - zdradził Zwoliński, który ostatecznie huknął wysoko ponad poprzeczką.
Łukasz Zwoliński zepsuł sobie nastrój zmarnowanym rzutem karnym Łukasz Zwoliński zepsuł sobie nastrój zmarnowanym rzutem karnym
- Byłem najmłodszy i dlatego zapytałem kolegów, czy pozwolą mi strzelać. Chyba trochę ich zawiodłem, przez co mam mieszane uczucia po meczu. Wymagam od siebie więcej i skoro była szansa strzelić hat-tricka, to trzeba to wykorzystać. Trudno, trzeba o tym zapomnieć i cieszyć się z tego co jest - przyznał pechowiec.

Zamieszania z wyborem egzekutora rzutu karnego zdarzają się w futbolu kilkakrotnie w sezonie. Ograniczając się do samego Pomorza kibice pamiętają chociażby Janusza Surdykowskiego z Bytovii Bytów czy Krzysztofa Bodzionego z Floty Świnoujście. Duet ten pudłował w znacznie poważniejszych sytuacjach niż przy stanie 3:0. Charles Nwaogu z Arki Gdynia zabrał niegdyś piłkę wbrew protestom trenera Petra Nemca i kilka dni po tym zachowaniu i zmarnowanej szansie musiał opuścić klub.

Wybierz najlepszego zawodnika
Pogoń Szczecin
wybierz zawodnika
  • Radosław Janukiewicz
  • Sebastian Rudol
  • Hernani
  • Wojciech Golla
  • Hubert Matynia
  • Adam Frączczak
  • Rafał Murawski
  • Maksymilian Rogalski
  • Patryk Małecki
  • Łukasz Zwoliński
  • Marcin Robak
  • Dawid Kudła
  • Maciej Dąbrowski
  • Dominik Kun
  • Jakub Bąk
  • Takuya Murayama
  • Mateusz Matras
  • Ricardo Nunes
Zawisza Bydgoszcz
wybierz zawodnika
  • Andrzej Witan
  • Anestis Argyriou
  • Paweł Strąk
  • Samuel Araujo
  • Sebastian Ziajka
  • Wagner
  • Kamil Drygas
  • Jorge Kadu
  • Jakub Wójcicki
  • Luis Carlos
  • Alvarinho
  • Grzegorz Sandomierski
  • Andre Micael
  • Michał Masłowski
  • Herold Goulon
  • Damian Ciechanowski
  • Wahan Geworgian
  • Jakub Łukowski




Wydarzenie:

Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz







Sędzia:

Szymon Marciniak











Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Patryk Małecki powinien dostać szansę wykonania rzutu karnego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×