Arsene Wenger: Niczego nie żałuję
Jose Mourinho bardzo spokojnie komentował przepychankę z Arsene Wengerem. Jak do całej sprawy podszedł menedżer Kanonierów?
Szymon Mierzyński
Na początek Francuz przyznał, że w ogóle nie żałuje tego incydentu. - Czego ja mam żałować? Chciałem przejść z punktu A do punktu B, a ktoś mi stanął na drodze bez słowa wyjaśnienia - powiedział Arsene Wenger, cytowany przez skysports.com.W jakim celu opiekun gości chciał się przemieścić? - Zamierzałem zobaczyć co się stało Alexisowi Sanchezowi. Nie słuchałem tego co mówił Mourinho. Wystarczyło popatrzeć, żeby ocenić jakie są moje intencje.
Wszystko działo się jeszcze przy stanie 0:0, jednak siedem minut później Eden Hazard wykorzystał rzut karny, a w drugiej połowie bramkę zdobył Diego Costa i ostatecznie Chelsea pewnie zainkasowała trzy punkty.
![To może być koniec Lewandowskiego w Barcelonie. "Sam się o to prosił" [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MTMwOS5qYjUsFTlgGgpvIG9NbTpcU2F2OFV1cRpDfGI1Rn1nGgIreSwTIjpbGD4gPxYsOVRfOiQuEyF9RR1iJzkYPTJSFH97KxIuJ0ADKDASGD06UhgjNSFYeWUHRHU2e0EtMgJGLGUSQHZqBUB-ZHRZJSNSUzA)
