Ogromny pech pomocnika lidera T-Mobile Ekstraklasy
Mariusz Przybylski w 2014 roku nie pojawi się już na boisku. Pomocnika Górnika Zabrze we wtorek przeszedł drugi w tym roku zabieg kontuzjowanego stawu skokowego.
- Spędziłem na stole operacyjnym ponad dwie godziny. Po zabiegu wykonano jeszcze zdjęcie RTG, które potwierdziło, że wszystko jest w porządku. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać - mówi na łamach gornikzabrze.pl Mariusz Przybylski.
- Przez dwa tygodnie mam nosić szynę. 21 października wybieram się na wizytę kontrolną, po której, przez kolejne dwa tygodnie, noga będzie usztywniona w bucie ortopedycznym. Łącznie czekają mnie 4 tygodnie chodzenia o kulach. Potem rehabilitacja. Bardzo chciałbym wrócić do normalnych treningów wraz z rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej, ale na razie nie wiadomo jeszcze czy będzie to możliwe - dodaje pomocnik lidera T-Mobile Ekstraklasy.