Sparingowo: Rozregulowane celowniki Lecha Poznań i Pogoni Szczecin

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kluby z T-Mobile Ekstraklasy wykorzystały przerwę reprezentacyjną na rozegranie sparingu. Przegląd kadr młodzieżowych we Wronkach przyniósł sporo sytuacji strzeleckich, ale żadnego gola.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużyny ze Szczecina oraz Poznania spotykają się w sparingach coraz częściej. Tym razem wykorzystały przerwę reprezentacyjną i zmierzyły się we Wronkach. Problemem trenerów i zarazem szansą dla zmienników jest plaga kontuzji i wyjazdy na reprezentacje. Większe braki kadrowe ma Lech Poznań, który zagrał bez między innymi Łukasza Trałki, Gergo Lovrencsicsa i Szymona Pawłowskiego. Pogoń Szczecin przyjechała bez strzelca dwóch goli w ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy Łukasza Zwolińskiego. [ad=rectangle] Kolejorz, choć odmłodzony, to zdominował początek sparingu. Muhamed Keita dwukrotnie przeegzaminował Radosława Janukiewicza strzałem z dystansu, a w 14. minucie trójkowa akcja młodzieży dała Niklasowi Zulciakowi stuprocentową szansę na zdobycie gola, jednak strzelił za lekko i umożliwił interwencję bramkarzowi. Portowcy odgryzali się sporadycznie i choć temperatura w polu karnym rosła, to brakowało soczystych uderzeń. Aż do 28. minuty, w której Marcin Robak główkował po centrze Adama Frączczaka i Krzysztof Kotorowski z trudem sparował nad poprzeczkę.

Fragment gry przed przerwą - zacięty, z licznymi dośrodkowaniami, ale bez zagrożenia pod bramkami. Rozpoczęły się roszady taktyczne i nadchodziły personalne. Tak zakończyła się pierwsza, bezbramkowa połowa. Po przerwie trenerzy urządzili sobie przegląd kadr młodzieżowych i co w pewnym stopniu zaskakujące - świeża krew zespołu ze Szczecina uczyniła rywalizację bardzo wyrównaną.

Szanse na przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę miały obie drużyny. Mohamed Keita kontynuował jednak festiwal nieskuteczności i przegrał pojedynek sam na sam z Dawidem Kudłą. Podobnie zresztą jak w końcówce Zulciak. Po przeciwnej stronie boiska niecelnie główkowali Adam Frączczak oraz Filip Kozłowski, który wrócił do futbolu po długim rozbracie spowodowanym kontuzją.

Lech Poznań zagra po przerwie na kadrę z Koroną w Kielcach, a Pogoń Szczecin, także na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 0:0

Składy:

Lech: Kotorowski (46' Gostomski) - Wołąkiewicz (65' Witt), Arajuuri, Kamiński, Douglas - Drewniak (46' Gawron), Linetty - Serafin (80' Zulciak), Zulciak (65' Rymar), Keita - Gładosz (46' Szubertowski).

Pogoń: Janukiewicz (46' Kudła) - Lisowski, Golla, Dąbrowski, Nunes - Rogalski (46' Matras), Murawski (62' Walski) - Frączczak (62' Kotłowski), Bąk (62' Wojtkowski), Małecki (46' Murayama) - Robak (46' Kozłowski).

Żółta kartka: Kotłowski (Pogoń).

Miejsce: Wronki.

Źródło artykułu: