Poważne osłabienie Jagiellonii Białystok

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kontuzja kolana, której [tag=6468]Michał Pazdan[/tag] nabawił się w meczu Pucharu Polski z Lechem Poznań, okazała się być na tyle poważną, że 27-latek do końca roku może się już nie pojawić na boisku.

Michał Pazdan raczej nie zagra już w tym roku, ze względu na uraz z meczu z Lechem - poinformował trener Jagi Michał Probierz.

Absencja Pazdana to duża strata dla białostoczan. 27-latek był jednym z elementów bloku obronnego, który w ostatnich tygodniach znakomicie spisywał się w T-ME, a który oprócz krakowianina tworzyli Filip Modelski lub Martin Baran oraz Sebastian Madera i Marek Wasiluk. [ad=rectangle] Pazdana zabrakło już w poniedziałkowym meczu 14. kolejki T-ME z PGE GKS Bełchatów (0:1) i jego brak trener Probierz uznał za jedną z przyczyn porażki. Na środku defensywy zastępował go Tomasz Porębski, dla którego był to pierwszy ligowy występ w bieżącym sezonie.

- Cierpieliśmy na boisku. Widoczny był brak entuzjazmu, widoczna była kontuzja Pazdana, który jest ważną postacią w naszej drużynie. W trakcie meczu próbowaliśmy wszystkiego. Przeszliśmy nawet na ustawienie 3-4-3. Później wpuściliśmy na boisko wszystkich ofensywnych graczy, ale nic nam to nie dało. Trzeba tą porażkę przyjąć z pokorą. Widać, że nasz zespół przy kilku problemach kadrowych zaczyna mieć problem - mówi Probierz.

W najbliższym meczu z Ruchem Chorzów w Jagiellonii zabraknie też pauzującego za kartki Macieja Gajosa.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
yes
4.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Na pochyłe drzewo koży skaczą" - szkoda.