1/8 finału LM: Trzy rewanże z ubiegłego sezonu, powtórka finału 1997 i trzy premierowe starcia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Poznaliśmy pary 1/8 finału Ligi Mistrzów. Które drużyny rywalizowały już z sobą w przeszłości, a które zmierzą się w lutym oraz marcu 2015 roku po raz pierwszy?

Bayern Monachium i Szachtar Donieck, FC Porto i FC Basel, jak również Arsenal Londyn i AS Monaco nigdy dotąd nie zmierzyły się w walce o Puchar Europy ani Puchar UEFA czy też w ramach Ligi Europejskiej. Do konfrontacji tych drużyn dojdzie zatem po raz pierwszy. [ad=rectangle] Najczęściej przeciwko sobie w Lidze Mistrzów grały Chelsea Londyn i Paris Saint-Germain. W 2004 roku Anglicy walczyli z Francuzami o wyjście z grupy, a lepsi okazali się The Blues. W dwumeczu zdobyli cztery punkty i wygrali rywalizację, podczas gdy PSG zamknęło tabelę.

W ostatniej edycji Ligi Mistrzów Chelsea poległa na Parc des Princes 1:3, by w rewanżu w wielkich bólach odrobić straty i awansować dzięki większej liczbie goli strzelonych na wyjeździe. Dla londyńczyków decydujące gole strzelili Andre Schuerrle oraz Demba Ba.

Rewanż na FC Barcelonie spróbuje wziąć Manchester City. Drużyna z Etihad Stadium przed rokiem przegrała dwumecz 1/8 finału z Dumą Katalonii 1:4 (po dwa gole Lionela Messiego oraz Daniego Alvesa). The Citizens ponownie pierwszy pojedynek rozegrają przed własną publicznością.

Ronaldo w poprzednim sezonie strzelił w dwumeczu z Schalke 04 aż cztery gole
Ronaldo w poprzednim sezonie strzelił w dwumeczu z Schalke 04 aż cztery gole

Trzecim rewanżem za sezon 2013/2014 będzie rywalizacja Realu Madryt z Schalke 04 Gelsenkirchen. Wiosną bieżącego roku Królewscy zdeklasowali niemiecki zespołów, triumfując w dwumeczu aż 9:2! Bohaterem okazał się Cristiano Ronaldo, który aż cztery razy znalazł sposób na linię obrony S04. Nic nie wskazuje na to, by ekipa Roberto Di Matteo miała sprawić tym razem większe kłopoty obrońcom tytułu.

Borussia Dortmund i Juventus Turyn w edycji 1995/1996 wywalczyły awans z grupy, wychodząc na remis w bezpośredniej rywalizacji. Półtora roku później rok zetknął obie ekipy w finale Champions League w Monachium. Dla Bianconerich trafił Alessandro Del Piero, ale dwa gole Karl-Heinza Riedle oraz efektowna i pamiętna bramka Larsa Rickena zapewniły sukces BVB. Wcześniej w Pucharze UEFA dwukrotnie górą byli Włosi.

Bayer Leverkusen i Atletico Madryt spotkały się tylko dwukrotnie w Lidze Europejskiej. Miało to miejsce niedawno - pod koniec 2010 roku. Oba spotkania zakończyły się remisami 1:1, a z grupy wyszli tylko Niemcy.

Chelsea vs Paris Saint-Germain

Sezon Etap Wynik
2004/2005faza grupowa LM3:0
2004/2005faza grupowa LM0:0
2013/2014ćwierćfinał LM1:3
2013/2014ćwierćfinał LM2:0

Borussia Dortmund vs Juventus Turyn

Sezon Etap Wynik
1992/1993Finał Pucharu UEFA0:3
1992/1993Finał Pucharu UEFA1:3
1994/1995Półfinał Pucharu UEFA2:2
1994/1995Półfinał Pucharu UEFA1:2
1995/1996Faza grupowa LM1:3
1995/1996Faza grupowa LM2:1
1996/1997Finał LM3:1

FC Barcelona vs Manchester City

Sezon Etap Wynik
2013/20141/8 finału LM2:1
2013/20141/8 finału LM2:0

Real Madryt vs Schalke 04 Gelsenkirchen

Sezon Etap Wynik
2013/20141/8 finału LM6:1
2013/20141/8 finału LM3:1

Atletico Madryt vs Bayer Leverkusen

Sezon Etap Wynik
2010/2011Faza grupowa LE1:1
2010/2011Faza grupowa LE1:1
Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Hockley
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
[quote]W ostatniej edycji Ligi Mistrzów Chelsea poległa na Parc des Princes 1:3, by w rewanżu [b]w wielkich bólach[/b] odrobić straty i awansować dzięki większej liczbie goli strzelonych na wyj Czytaj całość
avatar
smok
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że Szachtar trafił na Bawarczyków, ponieważ liczyłem na tę ekipę. Im więcej spotkań rozegraliby, tym więcej szans byłoby na sensacyjnego króla strzelców LM. A tak, zostały im dwa mecze.  
avatar
smok
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu City? Lubię tę ekipę. Szkoda, by znów szybko odpadli.  
avatar
TylkoWłókniarz
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najlepiej zapowiada się Barca-City i Chelsea-PSG jak dla mnie.