Serie A: Juventus zatrzymany w Udine, popisowa gra Torino, wstydliwa porażka Lazio

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stara Dama w 21. kolejce tylko zremisowała, z kolei po zwycięstwa sięgnęły SSC Napoli, Torino FC i US Palermo. Do sensacji doszło w Cesenie, gdzie poległo Lazio Rzym.

Juventus po raz piąty w tym sezonie ligowym podzielił się punktami z rywalem. Zespół Massimiliano Allegriego po pokonaniu kolejno Napoli (3:1), Hellasu (4:0) i Chievo (2:0) nie znalazł sposobu na solidnie broniące Udinese. Stara Dama miała dużą przewagę optyczną, ale klarownych sytuacji nie stworzyła wiele. W pierwszej połowie groźnie strzelał Fernando Llorente, a po zmianie stron poprzeczkę bramki Orestisa Karnezisa ostemplował Roberto Pereyra. [ad=rectangle] Wśród Zebr najaktywniejszy był Antonio Di Natale, jednak weteranowi ewidentnie brakowało precyzji. "Toto" miał kilka dogodnych pozycji i za każdym razem wyraźnie chybił. Jeszcze gorzej w ofensywie zaprezentował się Bruno Fernandes, który dwukrotnie miał przed sobą tylko Gianluigiego Buffona i nawet nie sprawił mu dużych kłopotów. Wreszcie w końcówce losów meczu nie rozstrzygnął Carlos Tevez, posyłając futbolówkę obok słupka.

Potknięcia Juventusu oraz Romy wykorzystało Napoli, które wymęczyło zwycięstwo nad Chievo. Zwycięskiego gola strzelił pozyskany w styczniu Manolo Gabbiadini (miał też duży udział w samobójczym trafieniu Bostjana Cesara) po dograniu innego nowego nabytku, Ivana Strinicia. Azzurri do wicelidera tracą już tylko cztery punkty.

Porażka Lazio Rzym z beniaminkiem z Ceseny to ogromna niespodzianka
Porażka Lazio Rzym z beniaminkiem z Ceseny to ogromna niespodzianka

Znajdujące się ostatnio w wysokiej formie Lazio sensacyjnie uległo przedostatniej w tabeli Cesenie. Stołecznej drużyny nie uratował nawet ładny gol Miroslava Klosego zdobyty w końcówce rywalizacji. Nieprzeciętne umiejętności kolejny raz zaprezentował Paulo Dybala. Argentyńczyk z polskimi korzeniami zdobył pięknego gola z rzutu wolnego, a Palermo wygrało i awansowało na 7. pozycję.

Klęski w Turynie doznała Sampdoria z debiutującym Samuelem Eto'o (od 71. minuty) i bez Pawła Wszołka. Hat-trickiem popisał się Fabio Quagliarella, a Kamil Glik przez całe zawody znakomicie dyrygował defensywą i jeszcze w pierwszej połowie wywalczył rzut karny. Ekipa Giampiero Ventury stopniowo przesuwa się w górę tabeli - jeszcze niedawno znajdowała się tuż nad strefą spadkową, teraz po serii trzech zwycięstw jest na 9. miejscu.

Wyniki niedzielnych spotkań 21. kolejki Serie A:

Udinese Calcio - Juventus Turyn 0:0

Składy:

Udinese: Karnezis - Piris, Danilo, Heurtaux - Widmer, Allan, Guilherme, Fernandes, Silva (65' Pasquale) - Thereau, Di Natale.

Juventus: Buffon - Caceres, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Pereyra, Pirlo, Pogba, Evra (75' Padoin) - Llorente (67' Morata), Tevez.

Torino FC - Sampdoria Genua 5:1 (2:0) 1:0 - Quagliarella 16' 2:0 - Quagliarella (k.) 29' 3:0 - Quagliarella 65' 4:0 - Amauri 75' 4:1 - Obiang 78' 5:1 - Peres 90+3'

AC Cesena - Lazio Rzym 2:1 (0:0) 1:0 - Defrel 60' 2:0 - Cataldi (sam.) 77' 2:1 - Klose 87'

US Palermo - Hellas Werona 2:1 (1:1) 0:1 - Tachtsidis 8' 1:1 - Dybala 18' 2:1 - Belotti 79'

Atalanta Bergamo - Cagliari Calcio 2:1 (1:1) 1:0 - Biava 18' 1:1 - Dessena 44' 2:1 - Pinilla 90+4'

Chievo Werona - SSC Napoli 1:2 (1:1) 0:1 - Cesar (sam.) 18' 1:1 - Britos (sam.) 25' 1:2 - Gabbiadini 62'

TABELA SERIE A ->>>

Źródło artykułu: