Koniec kariery Andrija Woronina, Ukrainiec grał w Bayerze Leverkusen i Liverpoolu

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency /  /
TVN Agency / /
zdjęcie autora artykułu

Wielokrotny reprezentant Ukrainy występujący na pozycji napastnika w wieku 35 lat postanowił zawiesić buty na kołku. W kontynuowaniu kariery przeszkodziły mu problemy zdrowotne.

Andrij Woronin w 1995 roku opuścił ojczyznę i przeniósł się do Borussii M'gladbach. Pięć lat później został zawodnikiem FSV Mainz, gdzie wyrobił sobie markę i wywalczył tytuł króla strzelców 2. Bundesligi. Po krótkim okresie występów w 1.FC Koeln zasilił w 2004 roku Bayer Leverkusen, zostając gwiazdą Aptekarzy i strzelając w ciągu trzech lat aż 37 goli. [ad=rectangle] Dobre występy Woronina w Niemczech zaowocowały jego transferem do Liverpoolu. W klubie z Anfield Ukrainiec na przestrzeni dwóch lat zdobył jednak tylko 6 bramek. Później grał w Herthcie Berlin, Fortunie Duesseldorf, a także w Dynamie Moskwa. Z rosyjskim zespołem rozstał się w połowie 2014 roku i od tego czasu leczył uciążliwą kontuzję szyi. Okazała się ona na tyle poważna, że urodzony w 1979 roku piłkarz został zmuszony do zakończenia kariery.

Woronin wystąpił 74 razy w drużynie narodowej i strzelił 8 goli. Wziął udział w MŚ 2006 oraz Euro 2012. Nigdy nie zdołał wyjść z cienia Andrija Szewczenki.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Apator Fan
11.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozostaje mu życzyć powodzenia na dalszym etapie życia.  
avatar
Matt Biker
11.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam wrażenie, że to jeden z tych niedocenianych piłkarzy.