Łukasz Piszczek w coraz wyższej formie, kolejny solidny występ Polaka z BVB

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
zdjęcie autora artykułu

W rundzie jesiennej Łukasz Piszczek grał poniżej możliwości, teraz zaczyna spisywać się korzystniej. Za występ przeciwko FSV Mainz niemieckie media przyznały mu niezłe oceny.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek z FSV Mainz był trzecim oficjalnym występem Łukasza Piszczka w tym roku. W meczach z Bayerem Leverkusen (0:0) i SC Freiburg (3:0) nie zawodził jako boczny obrońca i także tym razem, mimo że Borussia Dortmund straciła dwa gole, do dyspozycji reprezentanta Polski trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. [ad=rectangle] "To był dla niego co do zasady spokojny wieczór, ponieważ po jego stronie boiska działo się niewiele, a z pojedynków z rywalami wychodził obronną ręką. Kiedy tylko nadarzała się okazja, starał się włączać do akcji ofensywnych" - skomentowali redaktorzy Sportalu, którzy przyznali 29-latkowi notę "3" (gdzie "1" - najlepsza ocena, "6" - najgorsza). "Przy golu na 0:1 nie był całkiem bez winy, ponieważ akcja Mainz rozpoczęła się na prawym skrzydle" - dodał DerWesten, ale również ocenił Piszczka na "3". Co ciekawe, gorsze recenzje zebrał Marcel Schmelzer, chociaż zaliczył asystę przy bramce Nevena Suboticia.

Byłemu zawodnikowi Herthy do formy z sezonu 2012/2013 jeszcze sporo brakuje, ale jego występy są coraz solidniejsze. W najbliższych tygodniach Piszczek nie musi obawiać się o swoje miejsce w składzie, ponieważ jego jedyny potencjalny konkurent Kevin Grosskreutz leczy dość poważną kontuzję. Sporym wyzwaniem dla naszego rodaka będzie nadchodzący dwumecz z Juventusem Turyn w 1/8 finału LM oraz derby Zagłębia Ruhry z Schalke 04.

Źródło artykułu: