LE: Legijny dr Jekyll i mr Hyde, czyli dwie twarze Dusana Kuciaka

Wojskowi w świetnym stylu awansowali do 1/16 finału Ligi Europejskiej, w której zmierzą się z Ajaksem Amsterdam. Ogromny wkład w sukces mistrzów Polski ma Dusan Kuciak, który w sześciu meczach fazy grupowej puścił tylko dwie bramki, a w czterech występach zachował czyste konto. [ad=rectangle]

W sześciu meczach fazy grupowej LE Słowak obronił aż 19 z 21 strzałów oddanych przez rywali w światło jego bramki - to 90,48-proc. skuteczność w interwencjach na linii! Ponadto w spotkaniu 3. kolejki z Metalistem Charków (1:0) obronił "11" wykonywaną przez Jaję. Biorąc pod uwagę też sześć meczów el. Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej, w rozgrywkach UEFA Kuciak zatrzymał łącznie już 37 z 41 uderzeń w światło swojej bramki, a to 90,24-proc. skuteczność w interwencjach na linii.

Doskonałe interwencje Słowaka zaowocowały tym, że jesienią Legia ustanowiła polski rekord w rozgrywkach UEFA. Kuciak nie puścił bramki w sumie przez 644 minuty: po tym, jak raz skapitulował w 8. minucie pierwszego meczu III rundy el. Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow (4:1) nie dał się pokonać w rewanżowym spotkaniu ze Szkotami, a także w kolejnych meczach z FK Atobe (dwóch), KSC Lokeren, Trabzonsporem i Metalistem Charków. Po piłkę do siatki musiał sięgnąć dopiero w 22. minucie spotkania 4. kolejki fazy grupowej z Metalistem, gdy znakomitym strzałem przewrotką pokonał go Wasyl Kobin. Poprzedni polski rekord wynoszący 537 minut bez straconej bramki w rozgrywkach UEFA też należał do Legii i został ustanowiony sezonie 1990/1991.

Dusan Kuciak w sezonie 2014/2015:

Broniący jak w transie Kuciak jest jednym z najlepszych bramkarzy Ligi Europejskiej 2014/2015, ale nie potrafi utrzymać formy i koncentracji w meczach w T-Mobile Ekstraklasy. W 17 występach w bieżącym sezonie skapitulował po 19 z 55 uderzeń rywali w światło jego bramki, a to 74,32-proc. skuteczność na linii. Co ciekawe, aż po czterech spotkaniach Słowak trafiał do naszej "antyjedenastki" kolejki. Działo się tak po meczach 3. serii Górnikiem Zabrze (1:1), 7. z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:2), 11. z Piastem Gliwice (1:3) i 15. z Pogonią Szczecin (1:2).

W bieżącym sezonie lepsze statystyki od niego ma aż siedmiu innych bramkarzy T-ME, w tym Arkadiusz Malarz, którego w przerwie zimowej Legia pozyskała z PGE GKS Bełchatów. Poza tym wyprzedzają go Bartłomiej Drągowski, Mariusz Pawełek, Alberto Cifuentes, Sergiusz Prusak, Michal Pesković i Mateusz Bąk. W dwumeczu z Ajaksem reprezentant Słowacji będzie musiał pokazać twarz z rozgrywek UEFA, a nie tę znaną z jesiennych meczów T-ME.

Dusan Kuciak w rozgrywkach UEFA 2014/2015:

+ - strzały obronione - - strzały przepuszczone % - skuteczność interwencji na linii