Premier League: Trudna, ale zwycięska przeprawa Man Utd, zawstydzająca pomyłka sędziego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Philip Oldham /
Newspix / Philip Oldham /
zdjęcie autora artykułu

Manchester United wywiązał się z roli faworyta i pokonał Sunderland 2:0. Negatywnym bohaterem spotkania został sędzia, któremu zdarzyła się niecodzienna pomyłka.

Czerwone Diabły miały przewagę przez większą część rywalizacji, ale długo nie potrafiły jej udokumentować. Udało im się to dopiero w 66. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Wayne Rooney. Właśnie ta jedenastka wiąże się z dziwacznym błędem prowadzącego zawody Rogera Easta. Radamel Falcao został bowiem sfaulowany przez Johna O'Shea, a czerwoną kartkę za to przewinienie otrzymał... Wes Brown. Obaj zawodnicy starali się wytłumaczyć arbitrowi, który z nich nieprzepisowo zatrzymał Kolumbijczyka, lecz rozjemca nie dał się przekonać i nie zmienił decyzji.

Osłabione Czarne Koty nie były już w stanie powalczyć o remis, a gospodarze przypieczętowali triumf drugą bramką Rooneya. W 84. minucie reprezentant Anglii skutecznie dobił uderzenie Adnana Januzaja. Podopieczni Louisa van Gaala awansowali na 3. miejsce w tabeli, wyprzedzając Arsenal, który w niedzielę zmierzy się u siebie z Evertonem. [ad=rectangle] Do pierwszej czwórki mógł wskoczyć Southampton, ale nie wykorzystał szansy, przegrywając na The Hawthorns 0:1. Decydującego gola dla West Bromwich Albion zdobył na samym początku spotkania Saido Berahino.

Pierwszego zwycięstwa pod wodzą Tima Sherwooda wciąż nie może się doczekać Aston Villa. Tym razem The Villans ulegli Newcastle United.

Po komplet oczek sięgnęły ponadto Stoke City i Swansea City Łukasza Fabiańskiego. Łabędzie pokonały 1:0 Burnley FC, a Polak spędził na murawie 90 minut i zaliczył 10. czyste konto w obecnym sezonie. Nie przyszło mu to łatwo. Miał sporo pracy, bo beniaminek stworzył kilka groźnych sytuacji.

WYNIKI SOBOTNICH SPOTKAŃ 27. KOLEJKI PREMIER LEAGUE:

Manchester United - Sunderland AFC 2:0 (0:0) 1:0 - Wayne Rooney (k.) 66' 2:0 - Wayne Rooney 84'

Składy:

Manchester United: David de Gea - Johnny Evans, Chris Smalling, Marcos Rojo, Daley Blind, Antonio Valencia, Ander Herrera, Angel di Maria (46' Adnan Januzaj), Ashley Young, Radamel Falcao (68' Marouane Fellaini), Wayne Rooney (86' Juan Mata).

Sunderland AFC: Costel Pantilimon - Anthony Reveillere, Wes Brown, John O'Shea, Patrick van Aanholt, Lee Cattermole, Adam Johnson (81' Steven Fletcher), Sebastian Larsson, Jordi Gomez, Connor Wickham (67' Santiago Vergini), Jermain Defoe (67' Danny Graham).

Żółte kartki: Antonio Valencia (Manchester United) oraz Patrick van Aanholt (Sunderland AFC).

Czerwona kartka: Wes Brown /65' za faul/ (Sunderland AFC).

Sędzia: Roger East.

Widzów: 75 344.

Burnley FC - Swansea City 0:1 (0:0) 0:1 - Kieran Trippier (sam.) 65'

Newcastle United - Aston Villa 1:0 (1:0) 1:0 - Papiss Cisse 37'

Stoke City - Hull City 1:0 (0:0) 1:0 - Peter Crouch 72'

West Bromwich Albion - Southampton 1:0 (1:0) 1:0 - Saido Berahino 2'

Źródło artykułu:
Komentarze (35)
avatar
Pride of London
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w m,zeczu Stoke - Hull sedzia tze sie nie popisal... 2 ewidentne karne dla Stoke kilka zoltych dla Hull by sie przydalo w 1wszej polowie... Moses non-stop był faulowany....  
avatar
dadi2
1.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Southampton nie ma życia po Borucu hihi :) A tak na poważnie, to wydaje mi się, czy to tylko w Anglii mylą zawodników, którym należy się czerwona kartka? Aż od razu przychodzą mi na myśl pami Czytaj całość
avatar
Apator Fan-RSKZ
28.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Sędziowanie w PL to jest dramat.Gratulacje dla MU.Cenne zwycięstwo(u siebie są prawie bezbłędni).Soton leci w dół.Wychodzi na moje.  
avatar
sportowy maniak
28.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rooney powinien grać w ataku, a nie w pomocy i nie będzie problemu z golami :)  
avatar
MATUCH - RSKZ
28.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A Southampton jak widać po raz kolejny ja miałem racje z Wojtkiem, bo ostatnio jak mieli złą serie to chociaż dobrze grali. Teraz to naprawdę słabo wygląda. Koeman zamiast LvG się zajmować niec Czytaj całość