Zaprzeczanie zarzutom nie pomogło. Surowa kara dla Jonny'ego Evansa
Już wiadomo jaka kara spotka Jonny'ego Evansa za oplucie Papissa Cisse w spotkaniu z Newcastle. Piłkarzowi Manchesteru United nie pomogło zaprzeczanie zarzutom.
Szymon Mierzyński
Do tego niesmacznego incydentu doszło w 38. minucie środowej potyczki. Jako pierwszy w kierunku rywala splunął zawodnik Czerwonych Diabłów, gracz Srok nie pozostał mu jednak dłużny, tyle że ten drugi później przyznał się do winy, wystosował przeprosiny i przyjął karę.Całego zdarzenia nie zauważył w trakcie rywalizacji sędzia Anthony Taylor. Doskonale wychwyciły je jednak telewizyjne kamery i właśnie na podstawie zapisu wideo FA nałożyła sankcje.
Dla Jonny'ego Evansa ostatnia sankcja oznacza absencję m. in. w poniedziałkowym hicie 1/4 finału Pucharu Anglii, w którym Manchester United podejmie Arsenal.
Skandal w Premier League! Piłkarze Newcastle i Man Utd opluli się nawzajem, będą wysokie kary