Niezniszczalny i niezastąpiony Kevin de Bruyne, gwiazda VfL Wolfsburg nigdy nie odpoczywa

Biorąc pod uwagę wszystkich zawodników występujących w Bundeslidze, w bieżącym sezonie najwięcej spotkań - po 40 - rozegrali bramkarze Yann Sommer (Gladbach) i Bernd Leno (Bayer) oraz motor napędowy VfL Wolfsburg Kevin de Bruyne. Co więcej, król asyst ligi niemieckiej nie opuścił ani jednego oficjalnego spotkania i za każdym razie grał w podstawowym składzie. [ad=rectangle] Łącznie de Bruyne przebywał na placu gry przez 3591 minut, co daje średnią 89,78 minuty na jeden pojedynek! To niezwykle imponujące statystyki, uwzględniając na jakiej pozycji występuje reprezentant Belgii. Jest ofensywnym pomocnikiem i w każdym meczu przemierza znaczną liczbę kilometrów, a nie budzi wątpliwości, że piłkarze operujący w drugiej linii zawsze są najbardziej eksploatowani.

Jakby tego było mało, de Bruyne wziął udział w 6 meczach belgijskiej kadry - za każdym razie w pełnym wymiarze czasowym. Czy gwiazdor nigdy nie musi odpoczywać? - Przy tak dużej liczbie występów czasami nie jest łatwo być skoncentrowanym w 100 procentach. Moja recepta? Staram się jak najdłużej spać - zdradza na łamach Kickera autor 14 goli oraz aż 25 asyst w bieżących rozgrywkach.

We wtorek Wolfsburg zmierzy się w 1/4 finału Pucharu Niemiec z SC Freiburg i będzie zdecydowanym faworytem. Czy lider VfL wreszcie dostanie wolne? - Nie mam żadnego powodu, aby nie skorzystać z jego usług - przyznaje Dieter Hecking, który ma mnóstwo pociechy z piłkarza pozyskanego w styczniu 2014 roku za 25 mln euro.

Statystyki Kevina de Bruyne po 27. kolejce Bundesligi:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.