Jamajka debiutuje na Copa America. Będzie chłopcem do bicia?

Michał Fabian
Michał Fabian

Skład reprezentacji Jamajki to mieszanka rutyny z młodością. Liderem zespołu i jego kapitanem jest 30-letni pomocnik Rodolph Austin. To on w 2012 r. strzelił bramkę z rzutu wolnego, dającą Jamajczykom historyczne zwycięstwo 2:1 z USA. "Bijące serce linii środkowej" - tak mówią o nim dziennikarze z Karaibów.

Jak wrócą, wyspa ma być szczęśliwa

Austin spędził ostatnie trzy sezony w Leeds United, ale nie dostał propozycji nowego kontraktu. W Anglii występują na co dzień także inni piłkarze "Reggae Boyz", m.in. Wes Morgan, klubowy kolega Marcina Wasilewskiego z Leicester, Adrian Mariappa (Crystal Palace), Michael Hector, Garath McCleary (obaj Reading) czy Simon Dawkins (Derby). Duża grupa zawodników gra w USA i Kanadzie.

- Nie mamy Messiego, nie mamy Neymara, nie mamy Ronaldo, ale mamy dobry zespół - podkreśla trener Schaefer, który wręcz tryska optymizmem. - Chcę wygrywać mecze, liczymy na ćwierćfinał (z każdej z trzech grup wychodzą dwa pierwsze zespoły, a także dwa najlepsze z trzecich miejsc - przyp. red.). Gdy będziemy wracać z Chile, cała wyspa ma być szczęśliwa z powodu występów "Reggae Boyz" - dodaje.

65-letni szkoleniowiec to prawdziwy piłkarski obieżyświat. Niemieckie media żartują, że jego CV od 2001 roku przypomina... katalog biura podróży: Kamerun (reprezentacja, z którą w 2002 r. wygrał Puchar Narodów Afryki), ZEA (Al-Ahli, Al-Ain), Azerbejdżan (FK Baku), Tajlandia (reprezentacja) i teraz Jamajka. Na Karaibach czuje się ponoć doskonale, uwielbia słońce i wysokie temperatury. Może pracować w spokoju, bo jego kontrakt obowiązuje do 2018 r.

Cavani na korepetycje z geografii?

W sobotę zespół z Karaibów zagra przeciwko obrońcy trofeum - Urugwajowi. Przed tym meczem wpadkę zaliczył gwiazdor "Charruas" Edinson Cavani. Stwierdził, że Jamajka będzie ciężkim zespołem do pokonania, "jak wszystkie afrykańskie drużyny".

Później napastnik PSG przepraszał na Twitterze. Tłumaczył się dość dziwacznie. - Chcę przeprosić Jamajkę i jej mieszkańców. Chciałem dokonać porównania między podobnymi stylami gry reprezentacji Jamajki i tych z Afryki. Umieściłem tylko połowę mojej myśli i zabrzmiało to okropnie - stwierdził Cavani.

Drużyna Schaefera ma prosty plan na pokrzyżowanie szyków faworytowi. Musi być doskonale zorganizowana w defensywie i uważać na silną broń Urugwajczyków, czyli kontrataki. - Każdy wie, że w meczach z silnymi zespołami mamy szansę tylko wtedy, gdy po stracie piłki nasi napastnicy będą pierwszymi obrońcami - podkreśla

Jeżeli jednak Jamajczykom nie uda się sprawić niespodzianki w Chile, nie będą oni załamywać rąk. Czeka ich jeszcze sporo innych wyzwań. Od 7 lipca wezmą udział w "swoich" mistrzostwach - Gold Cup, czyli turnieju strefy CONCACAF. W grupie zagrają z Kostaryką, Kanadą i Salwadorem. A na przełomie sierpnia i września rozpoczną zmagania w eliminacjach mistrzostw świata 2018.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×