Trudna przeprawa Stalówki ze Stilonem
Stal Stalowa Wola nie bez kłopotów wygrała w Gorzowie Wielkopolskim ze Stilonem. Dzięki temu zwycięstwu w kolejnej rundzie Pucharu Polski zielono-czarni zmierzą się z Piastem Gliwice.
Stalowcy pierwszy mecz ligowy rozegrają już w sobotę na własnym boisku z Nadwiślanem Góra. Wiosną poprzedniego sezonu zielono-czarni doznali przykrej porażki z ekipą z Góry i będą chcieli się zrewanżować przed własną publicznością. - W sobotę czeka nas naprawdę ciężki mecz. Uważam, że Nadwiślan w tym sezonie będzie całkiem inną drużyną, znam trenera Copjaka i jego specyficzną taktykę. Zaczynamy nowy sezon przy Hutniczej, miejmy nadzieję , ze zwycięsko - kontynuuje
Nastroje w Stalówce przed sezonem ligowym są dobre, a pucharowe zwycięstwa jeszcze poprawiły i tak dobrą atmosferę w szatni drużyny ze Stalowej Woli. - Atmosfera w Stali odkąd jestem jest bardzo dobra i mam nadzieję, że w tej kwestii nic się nie zmieni. O poprzednim sezonie już dawno zapomnieliśmy, zdajemy sobie sprawę, że byliśmy bardzo blisko sprawienia niespodzianki. Czegoś jednak zabrakło. Jest to cenne i kolejne doświadczenie, ponieważ pokazało ono, że trzeba być dobrze przygotowanym, aż do ostatniej kolejki. Podsumowując, może być to bardzo ciężki sezon, całkiem inny od poprzedniego. Na pewno pokażemy nasz "Stalowy charakter" - zakończył Mateusz Kantor .