Dariusz Dudka załata dziurę w obronie Lecha Poznań? Kluczowe może być doświadczenie
Po ostatnich słabych występach miejsce w składzie Lecha Poznań straci Tamas Kadar. Zastąpi go najprawdopodobniej Dariusz Dudka, którego dużym atutem jest spore doświadczenie.
Michał Jankowski
Tamas Kadar w tym sezonie miał spory udział przy prawie wszystkich bramkach straconych przez Lecha Poznań. Węgier zawiódł Macieja Skorżę i ten tym razem z pewnością posadzi go na ławce rezerwowych. Kto zatem zagra za Kadara? Paulus Arajuuri wciąż jest kontuzjowany, więc wydawałoby się, że kolejnym zmiennikiem jest Maciej Wilusz. Problem w tym, że on ostatni mecz o stawkę rozegrał 27 września zeszłego roku z Legią Warszawa. Potem zmagał się z urazami i choć od pewnego czasu jest zdrowy, to nie może przebić się do podstawowego składu. Często nie łapie się nawet do meczowej osiemnastki. - Na pewno przyjdzie taki moment, że Maciej dostanie szansę i będzie dyrygował linią obrony, bo z takim założeniem przyszedł do Lecha. Patrząc na jego determinację i profesjonalizm, to jak wejdzie na boisko, to zostanie na nim na dłużej - mówił niedawno o Wiluszu trener Maciej Skorża.
Do tej pory Dudka rozegrał w Lechu cztery spotkania i spisywał się w nich przeciętnie. Za każdym razem grał jednak na pozycji defensywnego pomocnika. Na środku obrony był sprawdzany w niektórych meczach sparingowych i prezentował się solidnie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że rywale byli przynajmniej kilka klas słabsi niż FC Basel. Czy Dudka zagra i jak sobie poradzi, okaże się w trakcie środowego starcia.
UEFA zamknęła stadion Lecha Poznań!