Piłkarz Termaliki: Uwierzcie mi, ten zespół się pozbiera
Piłkarze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza boleśnie zderzyli się z Ekstraklasą. Beniaminek notuje fatalny początek sezonu, a atmosfera w szatni po kolejnej porażce do najlepszych też nie należy.
Teraz przed Termaliką dwa mecze teoretycznie na własnym stadionie. Teoretycznie, bo w pobliskim Mielcu, na tymczasowym stadionie zastępczym beniaminka. Słoniki podejmować będą KGHM Zagłębie Lubin, niedawnego rywala z niższej klasy rozgrywkowej. Potem zmierzą się jeszcze z Górnikiem Zabrze. - Te pojedynki pokażą w jakim jesteśmy miejscu. Mamy dwa mecze "u siebie", na naszym terenie. Musimy je wygrać - podkreślał pomocnik Termaliki.
Mimo wszystko jednak forma prezentowana przez zespół z Niecieczy może martwić kibiców tej drużyny. Atmosfera w szatni też nie należy do najlepszych. - Na pewno nie jest wesoło, bo w I lidze przyzwyczailiśmy się do wygrywania. Teraz nam to nie wychodzi. Ale uwierzcie mi - wierzymy w to i ten zespół się pozbiera. I jeszcze będzie lepszy - podsumował Jarecki.