Emigranci: Kuszczak bohaterem, premierowy gol "Lewego", niebywały "wyczyn" Starzyńskiego
Maciej Kmita
Minionego weekendu dobrze wspominał nie będzie Filip Starzyński. W dwóch pierwszych meczach sezonu reprezentant Polski znalazł się w wyjściowej "11" KSC Lokeren, ale po słabej grze wylądował na ławce rezerwowych i w niedzielnym spotkaniu z KV Kortrijk (0:0) pojawił się na placu gry dopiero w 83. minucie.
Na boisku nie dotrwał jednak do końcowego gwizdka, ponieważ w 86. minucie obejrzał pierwszą żółtą kartkę, a kilkadziesiąt sekund później zapracował na drugie "żółtko", przez co sędzia Wim Smet musiał usunąć go z boiska.