Trener Videotonu zaskoczył: Mecz wyglądał tak jak się spodziewałem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Videoton poległ w starciu z Lechem 0:3, ale po ostatnim gwizdku sędziego trener Tamas Peto zaskoczył i powiedział, że przebieg spotkania był... taki jak zakładał.

- Na boisku zobaczyłem to, czego się spodziewałem. Wiedziałem, że rywal jest mocny i to się potwierdziło. Jeśli chodzi o nas, to jestem usatysfakcjonowany grą, zabrakło natomiast szczęścia - stwierdził Tamas Peto.

W kontekście wysokiej porażki taka ocena opiekuna mistrza Węgier może dziwić. - W stosunku do poprzednich meczów zaszła w moim zespole pozytywna zmiana, niestety nie znalazło to odzwierciedlenia w wyniku. Nie mogę jednak powiedzieć, że jestem niezadowolony - zaznaczył. [ad=rectangle] Skąd zatem wynik 0:3? - Próbowaliśmy stwarzać sytuacje, lecz tego wieczoru bramki strzelali tylko gospodarze. Nam się to nie udało, mieliśmy pecha. Uważam jednak, że byliśmy godnym rywalem dla Lecha - dodał Peto.

Rewanżowe starcie Kolejorza z Videotonem zostanie rozegrane w czwartek 27 sierpnia o godz. 19.00.

Gol Trałki na 3:0

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: