Pojedynek na drugie linie - zapowiedź meczu Cracovia - Jagiellonia Białystok

W najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu 6. kolejki Ekstraklasy Cracovia podejmie Jagiellonię Białystok. Co ciekawe, ekipa ze stolicy Podlasia jeszcze nigdy nie wygrała przy Kałuży 1.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Stawką pojedynku ekipy Jacka Zielińskiego z drużyną Michała Probierza jest miejsce na ligowym podium. W pięciu dotychczas rozegranych kolejkach Pasy zdobyły 10 punktów i zajmują 3. miejsce w tabeli, a Jagiellonia z dziewięcioma "oczkami" jest piąta w stawce.

Krakowianie są w ścisłej czołówce Ekstraklasy, ale przed własną publicznością jeszcze nie wygrali, remisując z Wisłą Kraków (1:1) i ulegając Piastowi Gliwice (1:1). Dziewięć z 10 punktów Pasy zdobyły w trzech wyjazdowych meczach.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że kibice chcą, byśmy wygrywali wszystko i my też czekamy na zwycięstwo na swoim stadionie. Nie czujemy jednak dodatkowej presji. Mamy już silny zespół, który musi tylko okrzepnąć, by walczyć o wyższe cele - mówi trener Zieliński. Wizytówką Cracovii i Jagiellonii są ich II linie. W Pasach od początku sezonu brylują Damian Dąbrowski, Miroslav Covilo, Mateusz Cetnarski i Deniss Rakels, a do tego trener Zieliński ma do dyspozycji jeszcze Marcina Budzińskiego i Bartosza Kapustkę.

- Liderami gry ofensywnej na pewno są Cetnarski oraz Rakels. Nie zapominajmy o Jendrisku. Dodatkowo są bardzo ofensywnie usposobieni obrońcy, jak chociażby Wójcicki. Drużyna ma też stabilny środek - mówi II trener Jagiellonii, Krzysztof Brede.

O sile pomocy Jagiellonii stanowią za to Rafał Grzyb, Konstantin Vassiljev, Maciej Gajos i Piotr Grzelczak, a w odwodzie trener Probierz ma choćby Jacka Góralskiego i pozyskanego przed paroma dniami z Zawiszy Bydgoszcz Alvarinho. Dość powiedzieć, że sześć z siedmiu goli Cracovii w bieżącym sezonie zdobyli pomocnicy, a w Jagiellonii udział graczy II linii w zdobyczy bramkowej to 70 procent (siedem z 10 trafień).

- Zazwyczaj w piłce jest tak, że ten, kto przejmie kontrolę nad drugą linię, ten wygra. Poza przypadkami, że ktoś przypadkiem strzeli gola i to dowiezie. Ważna będzie też gra całego zespołu w defensywie, ale zgadzam się, że w pomocy obu drużyn jest najwięcej zawodników, na których można zawiesić oko - ocenia Jacek Zieliński.

Dla opiekuna Pasów będzie to pierwsze starcie z Jagiellonią od 15 września 2013 roku, gdy jako trener Ruchu Chorzów przegrał w Białymstoku 0:6, co skłoniło go do złożenia rezygnacji z funkcji szkoleniowca Niebieskich. Zapewnia jednak, że nie traktuje sobotniego pojedynku w kategoriach okazji do rewanżu: - Nie przesadzajmy. Minęły dwa lata. Jesteśmy w zupełnie innych konfiguracjach. Tamten mecz to już historia - dawno go odfajkowałem. Dla mnie spotkanie z Jagiellonią to spotkanie ważne dla kształtu górnej połowy tabeli Ekstraklasy i tylko tak do tego podchodzę. Gdyby człowiek chciał podchodzić tak do każdej porażki, to co tydzień byłby pretekst do zemsty i rewanżu.

Co ciekawe, Jagiellonia w Ekstraklasie jeszcze nigdy nie pokonała Cracovii przy Kałuży 1. Siedem wizyt Jagi na stadionie Pasów to trzy remisy i cztery porażki. W kwietniu 2010 roku białostoczanie co prawda wygrali z Cracovią w Krakowie, ale spotkanie zostało rozegrane na Suchych Stawach, gdzie pięciokrotni mistrzowie Polski występowali w roli gospodarza na czas budowy nowego stadionu im. Józefa Piłsudskiego.

Cracovia - Jagiellonia Białystok / sb. 22.08.2015 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Cracovia: Pilarz - Wójcicki, Sretenović, Polczak, Wołąkiewicz - Covilo, Dąbrowski - Rakels, Cetnarski, Kapustka - Zjawiński.

Jagiellonia: Drągowski - Modelski, Madera, Tarasovs, Tomasik - Grzyb, Góralski - Gajos, Vassiljev, Grzelczak - Sekulski.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Jakim wynikiem zakończy się mecz Cracovia - Jagiellonia Białystok?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×