Czwartek w La Liga: Guti i Aguero powinni zagrać w weekend

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do normalnych treningów powrócił Guti z Realu Madryt, który w końcu będzie gotowy na najbliższy ligowym mecz przeciwko Osasunie Pampeluna. W czwartkowej przebieżce Atletico Madryt zabrakło natomiast Sergio Aguero. Młody napastnik jednak nie ma poważnego urazu i również powinniśmy obejrzeć go w akcji w weekend przeciwko Almerii.

W tym artykule dowiesz się o:

Guti gotowy do gry

Pomocnik Realu Madryt - Guti czuje się coraz lepiej po ostatniej kontuzji i w najbliższy weekend powinien po raz pierwszy w 2009 roku pojawić się na boisku.

Hiszpan powrócił już do normalnych treningów z resztą drużyny i trener Juande Ramos będzie mógł skorzystać z jego usług podczas niedzielnego meczu przeciwko Osasunie Pampeluna.

32-latek przez ostatnie dni borykał się z urazem mięśnia udowego.

Edmilson będzie grać albo odejdzie

Edmilson nie jest zadowolony z letnich przenosin z FC Barcelony do Villarreal. Pomocnik wystąpił dotychczas w zaledwie sześciu spotkaniach i poważnie myśli o opuszczeniu El Madrigal już w styczniu.

- Miałem bardzo ciężki miesiąc - nie byłem powoływany, pomimo pełnej zdolności do gry. Nie chcę być problemem dla drużyny czy kibiców. Przyszedłem tutaj, aby zostać na dwa sezony, nie sześć miesięcy, ale moja sytuacja jest trudna i jeśli nie będę grać, chcę odejść - powiedział Edmilson.

Aguero powinien być gotowy na weekend

W środowym spotkaniu Copa del Rey do ostatnich minut nie dotrwał Sergio Aguero z Atletico Madryt, który w drugiej połowie łapał często skurcze. Dodatkowo młody napastnik nie trenował z zespołem podczas czwartkowej sesji. Mimo to, na najbliższy ligowy pojedynek z Almerią powinien być w pełni sił.

Aguero będzie na pewno potrzebny trenerowi Los Rojiblancos - Javierowi Aguire, który według niektórych źródeł dostał jeszcze dwa mecze na poprawę gry swoich podopiecznych. Pierwszej szansy z FC Barceloną nie wykorzystał, gdyż jego strona poległa 1:2 i odpadła z Copa del Rey. Teraz ostatnia nadzieja w niedzielnym pojedynku.

Jorquera jednak chce zostać

Jeszcze kilka tygodni temu trzeci golkiper FC Barcelony - Albert Jorquera zapowiedział chęć odejścia z Camp Nou w zimowym okienku transferowym. Bramkarz podobno oczekiwał na interesujące oferty od innych klubów. W czwartek jednak zmienił zdanie i zapowiedział, że przynajmniej do czerwca pozostanie graczem Katalończyków.

Piłkarz przyznał, że dostał wsparcie ze strony trenerów klubowych i nie zamierza już opuszczać zespołu lidera. 29-latek w tym sezonie stał się dopiero trzecim golkiperem drużyny - w lidze pewne miejsce ma Victor Valdes, natomiast w Copa del Rey gra Jose Pinto.

Jorquerą zainteresowanie wyrażały wcześniej zespoły Sportingu Gijon oraz Realu Mallorca.

Athletic coraz bliżej Herrery

Zainteresowanie Anderem Herrerą z Realu Saragossa wyraża coraz więcej klubów. Najbliżej pozyskania 19-latka wydają się jednak być włodarze Athletic Bilbao, którzy zdecydowali się zaoferować 2,5 mln euro.

Pomocnika na oku mają także ekipy Getafe oraz Realu Madryt Castilla, jednak podwyższona o milion stawka przez Basków, wyprowadza ich na czoło listy. Spekuluje się, że Athletic będą musieli jednak jeszcze dopłacić, gdyż klauzula wykupu młodziana wynosi 4 mln.

Baskowie zaoferowali 4,5-letni kontrakt, a także gwarancję gry w pierwszym składzie.

Źródło artykułu: