Szkocja bez awansu, ale Gordon Strachan ma poparcie. "Nie znajdziemy lepszego trenera"
Czy Gordon Strachan poprowadzi reprezentację Szkocji również w eliminacjach mistrzostw świata 2018? Na to liczą Kenny Dalglish oraz Alex McLeish.
Umowa Gordona Strachana ze szkocką federacją miała obowiązywać do końca Euro 2016. Ponieważ już teraz wiadomo, że 40. zespół rankingu FIFA nie wystąpi w przyszłym roku we Francji, selekcjoner ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Szkoci byli losowani z czwartego koszyka i na czwartej pozycji w tabeli zakończą eliminacje. Czy nie zaliczyli zatem żadnego progresu? Na tak zadane pytanie przez "The Daily Record", aż 67 procent kibiców odpowiedziało przecząco. Ze szkockimi fanami trudno się nie zgodzić, ponieważ Steven Naismith i spółka dwukrotnie zremisowali z Polską (2:2 i 2:2), wywalczyli cztery punkty przeciwko Irlandii (1:0 i 1:1) i tylko minimalnie przegrywali z Niemcami (1:2 i 2:3). Co zadecydowało zatem o niepowodzeniu? Przede wszystkim porażka 0:1 na wyjeździe z Gruzją oraz wpadki mistrzów świata w meczach z Polską i Irlandią.
Szkoci rozpoczną eliminacje do mundialu 4 września 2016 roku wyjazdowym meczem ze Słowacją. Ich pozostałymi rywalami w grupie F będą Anglia, Słowenia, Litwa oraz Malta. Bezpośrednio awans wywalczy tylko zwycięzca, a druga drużyna weźmie udział w barażach.
Matt Ritchie: Jestem w szoku