Nemanja Nikolić rozgrywa sezon życia i zawstydza polskich ligowców

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nemanja Nikolić rozgrywa sezon życia. Po 12 kolejkach Ekstraklasy ma na koncie już 15 bramek, czym zawstydza kilkudziesięciu innych ligowych napastników. To dorobek, który w 16 sezonach zagwarantowałby mu tytuł króla strzelców!

Nemanja Nikolić jest pierwszą strzelbą Legii Warszawa niemal od samego początku sezonu. Pierwszą bramkę dla wicemistrzów Polski zdobył już w swoim trzecim występie w ich barwach. Strzelał gole w 10 z 12 ligowych występów. Nie trafił jedynie do siatki Wisły Kraków (1:0) i Jagiellonii Białystok (1:1), a w ostatnim meczu z Cracovią (3:1) skompletował swój pierwszy hat-trick w barwach Legii.

Po rozegranym w ramach 12. kolejki spotkaniu z Pasami reprezentant Węgier ma na koncie już 15 goli. To dorobek, który w 16 sezonach gwarantował tytuł króla strzelców Ekstraklasy! Mało tego, dziś w Ekstraklasie jest tylko pięciu zawodników, którzy kiedykolwiek zdobyli w trakcie jednego sezonu tyle bramek, ile Nikolić ma na koncie po jednej trzeciej rozgrywek, choć uznanie musi budzić Paweł Brożek, który dokonał tej sztuki czterokrotnie.

Ligowcy, którzy zdobyli choć raz 15 bramek w jednym sezonie Ekstraklasy:

Zawodnik Sezon Bramki
Paweł Brożek2007/200823
2008/200919
2013/201417
2014/201515
Flavio Paixao2014/201518
Marcin Robak2013/201421
Marek Saganowski2003/200417
Marek Zieńczuk2007/200816

Ostatnim równie skutecznym w pierwszej części sezonu napastnikiem był Artjoms Rudnevs, choć Nikolić w tym momencie jest nawet lepszy od Łotysza. Po 12 kolejkach sezonu 2011/2012 Rudnevs miał na koncie 14 bramek, a do końca sezonu dołożył już tylko osiem trafień. By znaleźć skuteczniejszego od Serba napastnika Ekstraklasy, trzeba cofnąć się aż do sezonu 2004/2005. W 12 pierwszych meczach tamtej kampanii Tomasz Frankowski zdobył aż 17 bramek, trafiając do siatki w 11 z 12 występów.

- Z Tomkiem nie można go porównywać, bo to zawodnicy o dwóch zupełnie innych charakterystykach. Nikolić jest jednak podobny do Artioma, jest podobnie do niego rozbiegany - mówi Jacek Zieliński, który w 2010 roku wprowadzał Rudnevsa do Lecha Poznań. - Nikolić to nie jest tylko sęp pola karnego. Takiego napastnika dawno w naszej lidze nie było. Każde jego zagranie grozi bramką - dodaje trener Cracovii.

Debiutancki sezon Nikolicia w Legii jest zarazem jego najlepszym w karierze. Licząc wszystkie rozgrywki, 28-latek zdobył dla Wojskowych już 18 bramek w 22 występach. W całej karierze tylko w czterech sezonach strzelił więcej goli, ale nigdy jego dorobek nie był tak pokaźny po zaledwie 22 rozegranych spotkaniach!

Do tej pory najlepszym sezonem w jego przygodzie z piłką był ten poprzedni: w 29 występach dla Videotonu zdobył 24 bramki, w tym 13 w pierwszych 12 kolejkach węgierskiej ekstraklasy.

Źródło artykułu: