Legioniści: Lech nie jest słaby

Kryzys? Każdy zawsze oczekuje od nas wygranej. To oczywiste, że będzie się mówić o kryzysie w przypadku porażki - mówi napastnik Legii Aleksandar Prijović.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP/Bartłomiej Zborowski

- Graliśmy lepiej w drugiej połowie niż w pierwszej. Nie wiem, co zdecydowało o porażce z Lechem. Mecz był otwarty. Nie wiem, jak wytłumaczyć stratę punktów - rozkłada ręce Prijović.

Tomasz Jodłowiec uważa z kolei, że gra Legii mogła się podobać.

- Zagraliśmy dobry mecz. Brakowało tylko skuteczności. Sam zmarnowałem dobrą okazję. To mógł być moment przełomowy. Chyba nawet w spotkaniu z Cracovią mieliśmy mniej sytuacji do zdobycia bramki - analizuje pomocnik.

Igor Lewczuk spodziewał się trudnej przeprawy z aktualnym mistrzem Polski.

- Nie można powiedzieć, że Lech jest słaby. To mistrz kraju. Dawno nie rozegraliśmy meczu, w którym stworzyliśmy tyle sytuacji strzeleckich z ataku pozycyjnego. W pierwszej połowie zmarnowaliśmy kilka wybornych okazji. I to się zemściło - uważa Lewczuk.

- Gdybyśmy wygrali, Lech miałby małe szanse na obronę tytułu. Nasza wina, że tak się nie stało. Nie ma co szukać tanich usprawiedliwień - kończy obrońca.



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Legia zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×