LE: Sytuacja Legii niemal beznadziejna, Lech wciąż z niemałymi szansami na awans
Liga Europy, gr. I 2015/2016
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Basel | 6 | 4 | 1 | 1 | 10:5 | 13 |
2 | ACF Fiorentina | 6 | 3 | 1 | 2 | 11:6 | 10 |
3 | Lech Poznań | 6 | 1 | 2 | 3 | 2:6 | 5 |
4 | Belenenses Lizbona | 6 | 1 | 2 | 3 | 2:8 | 5 |
Pozostałe mecze:
FC Basel - ACF Fiorentina / czw. 26.11.2015 godz. 19.00
Belenenses Lizbona - Lech Poznań / czw. 26.11.2015 godz. 19.00
ACF Fiorentina - Belenenses Lizbona / czw. 10.12.2015 godz. 21.05
Lech Poznań - FC Basel / czw. 10.12.2015 godz. 21.05
Lech też nie jest w idealnej sytuacji, jednak bez porównania lepszej niż Legia.
Jeśli poznaniacy wygrają dwa ostatnie spotkania, to istnieje spora szansa, że wyjdą z grupy. Wszystko dlatego, że dojdzie jeszcze do bezpośredniego starcia FC Basel z Fiorentiną. Jeśli w nim nie padnie remis, to ekipa Jana Urbana będzie zależna wyłącznie od siebie.
Gdyby natomiast Szwajcarzy i Włosi podzielili się punktami, a później w ostatniej kolejce Viola pokonała Belenenses, wówczas Kolejorz będzie musiał ograć FC Basel na tyle wysoko, by mieć od tego rywala lepszy bilans meczów bezpośrednich (na St Jakob Park przegrał 0:2).
W tym kontekście szkoda, że w czwartkowej potyczce z Violą Kolejorz stracił drugiego gola. Gdyby przegrał 0:1, to przy równej liczbie punktów byłby w tabeli wyżej niż aktualny lider Serie A, zatem w dwóch ostatnich seriach zależałby tylko i wyłącznie od siebie.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.