Dyrektor Romy: Znając Arsenal, zatrzymanie Szczęsnego nie będzie łatwe

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Wojciech Szczęsny nie zawodzi we włoskim klubie, ale po zakończeniu sezonu ma powrócić do Arsenalu Londyn. W opcji wypożyczenia nie znalazła się klauzula umożliwiającego Romie wykup bramkarza.

- Pracujemy nad tym, by zatrzymać Szczęsnego, jednak znając Arsenal i Wengera, trudno będzie to osiągnąć - stwierdził cytowany przez football-italia.net Walter Sabatini, pytany o przyszłość polskiego golkipera. Zapewnił jednak, iż nawet jeśli Wojciech Szczęsny w połowie 2016 roku wróci do Anglii, zespół nie będzie miał problemów z obsadą pozycji bramkarza.

- Jesteśmy dobrze obsadzeni, ale nazwisk nie zamierzam ujawniać - powiedział enigmatycznie, lecz nie jest tajemnicą, że z klubem ze Stadio Olimpico łączony jest od kilku miesięcy Salvatore Sirigu. Reprezentant Włoch stracił miejsce w "11" Paris Saint-Germain i chętnie zmieni otoczenie.

Szczęsny opuścił Arsenal Londyn, ponieważ wszystko wskazywało na to, że nie będzie mógł liczyć na regularne występy. W drugiej połowie poprzedniego sezonu bronił głównie David Ospina, a do klubu sprowadzono Petra Cecha, który szybko został nowym numerem 1 i nie zawodzi. Ponieważ kontrakt Czecha wygasa dopiero w 2019 roku, nie wiadomo, czy powrót Polaka na Emirates Stadium będzie miał sens.

W Romie 25-latek ma pewne miejsce w składzie. Tylko wtedy gdy był kontuzjowany, między słupkami stał Morgan De Sanctis. Dorobek Szczęsnego to 13 występów i 18 puszczonych goli.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)