Szymon Pawłowski: Z Pogonią zagramy lepiej

Zaledwie kilkuminutowy występ wystarczył Szymonowi Pawłowskiemu, by zapewnić Lechowi zwycięstwo z KGHM Zagłębiem. Mistrz Polski nie olśnił jednak grą. Czy w niedzielę w Szczecinie pokaże lepszy futbol?

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

29-latek błysnął skutecznością tuż przed upływem doliczonego czasu, gdy przeprowadził kapitalną akcję indywidualną. Dzięki tej bramce Kolejorz zwyciężył w spotkaniu, w którym niekoniecznie zasługiwał na triumf.

- Fajnie, że udało mi się strzelić gola, jednak w tym meczu liczył się przede wszystkim awans. Cieszy też to, że nie straciliśmy bramki. Trudno uznać nasz występ za olśniewający, jednak osiągnęliśmy cel i gramy dalej w Pucharze Polski. Teraz można te rozgrywki odłożyć na bok do wiosny i spokojnie skupić się na Ekstraklasie - powiedział Szymon Pawłowski.

Kolejorza czeka w niedzielę wyjazdowy pojedynek z solidnie grającą w Ekstraklasie Pogonią, która w dodatku nie należy do jego ulubionych przeciwników. Na początku sezonu podopieczni Czesława Michniewicza triumfowali w stolicy Wielkopolski 2:1.

- Pokażemy się z dobrej strony - zapewnił Pawłowski. - Pracowaliśmy nad tym, by utrzymywać optymalną formę nawet przy mocno napiętym terminarzu. Być może w czwartek nie wszyscy pokazali pełnię swoich możliwości, ale na kolejny mecz wszystko powinno już wrócić do normy. Znów zresztą zajdzie kilka zmian w składzie. Na pewno będziemy w stanie ten pojedynek wygrać - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×