Martin Baran: Poświęciliśmy wszystko by nie stracić bramki
Martin Baran pojawił się w wyjściowym składzie białostockiej Jagiellonii w starciu z Koroną. Gospodarze nie stracili gola, przerywając serię domowych porażek, a słowacki obrońca zagrał dobre zawody.
Dominik Polesiński
- Fakt, przy rzutach rożnych i wolnych nie wchodziłem w pole karne rywala. Miałem zakaz. Takie były założenia na ten mecz i po prostu je realizowałem - odpowiedział na zarzuty wobec braku aktywności w ofensywie przy stałych fragmentach.
Na pytanie czy po triumfie nad Koroną, Jagiellonia będzie teraz cieszyć kibiców lepszą grą, odpowiedział bardzo krótko: - Oby. Chcemy teraz pociągnąć inną serię, przynajmniej do końca roku.