Primera Division: Atletico przeskoczyło Real! Trwa strzelecka niemoc Torresa

Atletico Madryt wykorzystało porażkę Realu Madryt! Gracze Diego Simeone pokonali na wyjeździe Betis Sewilla 1:0 i awansowali na drugie miejsce w tabeli. O zwycięstwie zadecydowała błyskawicznie strzelona bramka.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
PAP/EPA/Julio Munoz / PAP/EPA/Julio Munoz

19 września swojego ostatniego gola zdobył Fernando Torres. Dla Hiszpana było to 99 trafienie w barwach Atletico Madryt i przed każdym kolejnym meczem miejscowe media przypominały o możliwości jubileuszu doświadczonego napastnika. W 9 spotkaniach Torres nie znajdował jednak drogi do siatki. Mimo to, trener Diego Simeone w wyjazdowym meczu z Betisem postawił na zawodnika już od pierwszego gwizdka.

31-latek do siatki mógł trafić już w 7. minucie. Po fatalnym błędzie Xaviego Torresa były napastnik Chelsea dostał piłkę w pole karne i uderzył w długi róg po ziemi. Strzał przed siebie odbił Antonio Adan, a skuteczną dobitką z najbliższej odległości popisał się Koke.

Torres więcej dogodnych sytuacji już nie miał i w trakcie drugiej połowy został zmieniony, przedłużając swoją kiepską passę bez trafienia do 10 meczów. Znacznie bliżej gola był jego partner z ataku Antoine Griezmann. Francuz w niedzielny wieczór miał jednak wyraźnego pecha - nie wykorzystał 2 dogodnych okazji, raz trafił w słupek, a w końcówce meczu sędzia nie zauważył ewidentnego rzutu karnego po faulu na byłym graczu Sociedad. Oprócz "jedenastki", arbiter miał również podstawy do wyrzucenia Heiko Westermanna.

Betis nie potrafił odpowiedzieć na szybko zdobytego gola. Jedyną groźną okazję beniaminek stworzył sobie po zmianie stron, ale Jan Oblak, nie po raz pierwszy w tym sezonie, stanął na wysokości zadania i z najwyższym trudem przerzucił piłkę nad poprzeczkę po strzale Alvaro Cejudo.

***

Z passą 5 zwycięstw do wyjazdowego starcia z Granadą przystępował Athletic Bilbao. Z kolei Andaluzyjczycy nie wygrali 9 spotkań z rzędu. Wszystko wskazywało na kolejny komplet oczek Basków, ale już w 5 minucie piłkę do własnej siatki skierował defensor gości, Aymeric Laporte. Młoda jedenastka gospodarzy pokazała się z bardzo dobrej strony, skutecznie wybijała z rytmu rywala i zasłużenie podwyższyła prowadzenie po zmianie stron. Na listę strzelców po raz 3. w tym sezonie wpisał się Isaac Success. Dzięki niespodziewanemu zwycięstwu Granada wyskoczyła z ostatniego miejsca w tabeli.

Granada CF - Athletic Bilbao 2:0 (1:0)
1:0 - Aymeric Laporte (sam.) 5'
2:0 - Isaac Success 59'

Real Betis - Atletico Madryt 0:1 (0:1)
0:1 - Koke 7'

Składy:

Real Betis: Antonio Adan (63' Dani Gimenez) - Cristiano Piccini, Bruno Gonzalez, Heiko Westermann, Francisco Varela - Didier Digard, Alfred N'Diaye, Xavi Torres (46' Dani Ceballos) - Joaquin, Ruben Castro, Alvaro Cejudo.

Atletico Madryt: Jan Oblak - Jesus Gamez, Stefan Savić, Diego Godin, Filipe Luis - Koke, Gabi, Tiago Mendes, Yannick Ferreira Carrasco (77' Oliver Torres) - Antoine Griezmann, Fernardo Torres (71' Luciano Vietto).

Żółte kartki: Bruno Gonzalez (Betis) oraz Filipe Luis, Tiago Mendes, Jesus Gamez, Gabi (Atletico).

Sędzia: Jaime Latre.

Primera Division 2015/2016

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 FC Barcelona 38 29 4 5 112:29 91
2 Real Madryt 38 28 6 4 110:34 90
3 Atletico Madryt 38 28 4 6 63:18 88
4 Villarreal CF 38 18 10 10 44:35 64
5 Athletic Bilbao 38 18 8 12 58:45 62
6 Celta Vigo 38 17 9 12 51:59 60
7 Sevilla FC 38 14 10 14 51:50 52
8 Malaga CF 38 12 12 14 38:35 48
9 Real Sociedad 38 13 9 16 45:48 48
10 Real Betis 38 11 12 15 34:52 45
11 Valencia CF 38 11 11 16 46:48 44
12 UD Las Palmas 38 12 8 18 45:53 44

Pokaż całą tabelę



Rivaldo już wie kto będzie nowym trenerem Realu Madryt
Czy Atletico Madryt będzie wyżej w tabeli od Realu Madryt na koniec sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×