Silny skład Lecha na mecz w Gdańsku

W Lechu nie ma nowych urazów. Sytuacja kadrowa przed niedzielnym spotkaniem z Lechią może być nawet lepsza niż na pojedynek z Belenenses.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Dobrą informacją po wyprawie do Portugalii jest to, że nie dopadły nas żadne nowe problemy zdrowotne - poinformował Jan Urban.

W pojedynku z ekipą z Trójmiasta w podstawowym składzie Kolejorza może już wyjść Paulus Arajuuri. - Nie ma żadnych przeszkód, by wrócił do osiemnastki. Ostatnio odpoczął i teraz jest gotów, by nam pomóc - dodał szkoleniowiec.

W związku z tym na bok obrony najprawdopodobniej powróci Tamas Kadar. - W Lizbonie zagrał jako stoper, bo taka była potrzeba chwili. Oprócz Paulusa nie było też przecież Marcina Kamińskiego - wyjaśnił Urban.

W pełni sił jest już Darko Jevtić, który uporał się z grypą żołądkową, istnieje też szansa, że przeciwko Lechii zagra Dawid Kownacki. - Jeszcze zobaczymy czy będzie gotów na niedzielę, czy dopiero na następny pojedynek z Wisłą Kraków. Chciałbym jednak z niego skorzystać. Obecność Dawida daje mi większe pole manewru. Wiadomo, że można go ustawić zarówno na skrzydle, jak i w ataku - zaznaczył trener.

Wykluczony jest natomiast występ Marcina Robaka, którego najprawdopodobniej nie zobaczymy na boisku już do końca roku.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×