Niezadowolona Roma

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Żal i niedosyt w szeregach AS Romy po remisie w Mediolanie z zespołem Interu. Giallorossi od 64 minuty z powodu kontuzji defensora Nerazzurrich Maxwella i wykorzystanego limitu zmian przez trenera gospodarzy grali w liczebnej przewadze, ale nie potrafili dobić rywala. W momencie gdy siły na boisku się wyrównały, sami stracili bramkę.

Trener rzymian Luciano Spalletti nie ma wątpliwości co do tego, że jego drużyna wcześniej powinna strzelić co najmniej jedną bramkę więcej.

- Mexes zapewnił mnie, że nie faulował w sytuacji, w której otrzymał czerwoną kartkę i z tego co widziałem na powtórkach, chyba miał rację. Powinniśmy jednak być bardziej uważni. Mogliśmy i powinniśmy wcześniej definitywnie rozstrzygnąć losy spotkania, także mając na uwadze fakt, że w zespole Interu na boisku było wielu zawodników atakujących. Drużyna radziła sobie bardzo dobrze. Potem Zanetti zdobył piękną bramkę - powiedział.

AS Roma po 25. kolejkach traci do prowadzącego Interu dziewięć punktów.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)