Chojniczanka - PGE GKS: Uwaga na końcówkę

Drużyna z Chojnic wygrała dwa poprzednie mecze rzutem na taśmę i traci jedynie cztery punkty do PGE GKS-u Bełchatów. Także Brunatni mieli okres, w którym nazywano ich mistrzami końcówek.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Runda jesienna nie była wielka w wykonaniu Chojniczanki Chojnice. Piłkarze i kibice zapamiętają przez lata przygodę w Pucharze Polski. Chojna dotarła aż do ćwierćfinału, gdzie została wyeliminowana przez Legię Warszawa. Rajd w pucharze odbił się negatywnie na wynikach w lidze. Drużyna wylądowała w strefie spadkowej i dopiero na koniec roku zaczęła punktować na tyle regularnie, że przesunęła się wyżej.

Chojniczanka awansowała w tabeli dzięki dwóm zwycięstwom. Pokonała Pogoń Siedlce i Miedź Legnica. Bohaterami zostali panowie "P" - Piotr Kieruzel i Paweł Zawistowski którzy trafiali do bramki po stałych fragmentach w ostatnich minutach.

- Wiedzieliśmy, że mecz z Miedzią będzie trudny. Na dodatek nasza kadra zrobiła się wąska - przypomniał Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki. - Przed przerwą Miedź miała więcej szans na zdobycie gola, natomiast w drugiej połowa Chojniczanka była drużyną jaką chcemy oglądać. Dużo osób nas skreśliło, ale piłkarze pracują mocno na treningach i w końcu widać efekty.

Także PGE GKS Bełchatów rozstrzygnął kilka spotkań rzutem na taśmę. Na końcówkę warto zwrócić uwagę także ze względu na historię starć chojnicko-bełchatowskich. Jesienią Brunatni przegrywali 0:1, a jednak odrobili stratę z nawiązką między 80. a 90. minutą. Chojniczanka zrewanżowała się w ramach Pucharu Polski. Rozstrzygnęła starcie z bełchatowianami dopiero w dogrywce.

Dla obu drużyn będzie to ostatni meczu o stawkę w roku 2015. O co grają? Chojniczanka ucieka od strefy spadkowej, a w razie zwycięstwa awansuje blisko pogranicza górnej i dolnej połowy tabeli. PGE GKS-u nie dogoni, natomiast może zbliżyć się do niego na punkt. Brunatni mają inny plan - chcą nie tylko zgubić Chojniczankę, ale przeskoczyć o kilka pozycji w górę tabeli. Przed kolejką zajmowali 8. miejsce.

GKS wybrał się na krótkie zgrupowanie przedmeczowe. Trener Rafał Ulatowski cieszy się z dobrej sytuacji kadrowej. Żaden z jego podopiecznych pauzuje za kartki lub jest kontuzjowany. Humory dopisują po zwycięstwie w poprzedniej kolejce 2:0 ze Stomilem Olsztyn.

Zresztą statystyki bełchatowian na wyjeździe są świetne i mogą przestraszyć taką drużynę jak Chojniczanka, która ma problem z punktowaniem u siebie.

Chojniczanka Chojnice - PGE GKS Bełchatów / sob. 28.11.2015 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Chojniczanka: Podleśny - Lisowski, Kieruzel, Garbacik, Pietruszka - Bartoszewicz, Zawistowski - Kosakiewicz, Rybski, Grzelak - Mikita.

PGE GKS: Lenarcik - Zgarda, Klemenz, Michalski, Flis - Kuban, Rachwał - Witasik, Papikjan, Bartosiak - Demianiuk.

Sędzia: Paweł Kantor (Dębica).

Zamów relację z meczu Chojniczanka Chojnice - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chojniczanka Chojnice - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×