Primera Division: Przeciętne Atletico pokonało Espanyol

Jaki jest ulubiony wynik Atletico Madryt? 1:0. Przynajmniej w ostatnich tygodniach. Zawodnicy ze stolicy Hiszpanii w meczu 13. kolejki Primera Division właśnie w takim rozmiarze pokonali nieporadny w ofensywie Espanyol Barcelona.

Sebastian Najman 28 Listopada 2015, 20:08

PAP

Kolejne zwycięstwo FC Barcelony sprawiło, że piłkarze Diego Simeone chcąc utrzymać czteropunktową stratę do liderującej w tabeli Blaugrany musieli odprawić z kwitkiem inny klub z Katalonii - Espanyol.

Primera Division: Barcelona ciągle się bawi! Trio napastników nie do zatrzymania

Pojedynek na Estadio Vicente Calderon rozpoczął się dla gospodarzy wyśmienicie, ponieważ już w 3. minucie objęli prowadzenie. Podanie z prawego skrzydła Olivera Torresa przeciął Antoine Griezmann, zdobywając swoją siódmą bramkę w obecnych rozgrywkach La Liga.

Niestety w kolejnych fragmentach kibice musieli zapomnieć o emocjach. Atletico posiadało przewagę, ale jego ataki nie były na tyle groźne, aby zmuszały do poważnych interwencji golkipera gości. Zespół z Madrytu sprawiał wrażenie usatysfakcjonowanego skromnym prowadzeniem. Uczucie komfortu dodatkowo potęgowała słaba gra Espanyolu. Podopieczni Sergio Gonzaleza nie oddali ani jednego celnego uderzenia na bramkę Jana Oblaka.

Po zmianie stron ekipa z Madrytu w dalszym ciągu nie forsowała tempa. Mimo to w 49. minucie powinna zdobyć drugiego gola. Ale Pau Lopez wygrał pojedynek sam na sam z Griezmannem. Espanyol z kolei nadal zupełnie nie istniał w ofensywie. Wszelkie próby wyjścia z kontratakiem kończyły się niepowodzeniem. Postawy Los Pericos nie odmieniły nawet przeprowadzone zmiany.

W końcówce na placu gry zameldował się czyhający na swoją setną bramkę w barwach Los Rojiblancos Fernando Torres. W 79. minucie to jednak nie El Ninio, a Diego Godin był blisko pokonania Lopeza. Uderzona przez 29-letniego obrońcę futbolówka trafiła w słupek. Dogodną okazję miał między innymi także Thomas Partey, lecz jego strzał zza pola karnego efektowną paradą zatrzymał bramkarz z Barcelony. Ostatecznie Atletico po raz trzeci z rzędu w tym sezonie wygrało 1:0.

Atletico Madryt - Espanyol Barcelona 1:0 (1:0)
1:0 - Antoine Griezmann 3'

Składy:

Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Diego Godin, Jose Maria Gimenez, Filipe Luis - Oliver Torres (75' Fernando Torres), Saul, Tiago Mendes (33' Yannick Ferreira Carrasco), Koke - Luciano Vietto (57' Thomas Partey), Antoine Griezmann.

Espanyol Barcelona: Pau Lopez - Javi Lopez, Alvaro Gonzalez, Enzo Roco, Juan Fuentes - Abraham Gonzalez (58' Gerard Moreno), Papakouli Diop (56' Jose Alberto Canas) - Hernan Perez, Marco Asensio, Victor Alvarez (82' Mamadou Sylla) - Felipe Caicedo.

Żółte kartki: Alvaro Gonzalez, Papakouli Diop, Javi Lopez, Juan Fuentes (Espanyol).

Sędzia: Inaki Bikandi.