Puchar Włoch: Pewna wygrana Torino, teraz czas na Juventus. Kamil Glik dostał wolne

Torino FC w 1/16 finału Pucharu Włoch nie miało żadnych problemów z pokonaniem II-ligowej Ceseny. W zespole Giampiero Ventury nie wystąpił Kamil Glik.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Coppa Italia pierwsze 8 zespołów ostatniego sezonu Serie A do rywalizacji przystępuje dopiero od 1/8 finału. Pozostałe drużyny muszą przebijać się co najmniej od 1/32 finału, więc mecz z Ceseną był dla Byków już drugim (w sierpniu pokonały 4:1 Pescarę).

We wtorek gole dla Torino strzelili pomocnicy Alessandro Gazzi i Marco Benassi, obrońca Emiliano Moretti oraz napastnik Maxi Lopez. Odpoczywającego pomiędzy pojedynkami ligowymi Kamila Glika w podstawowym składzie zastąpił szwedzki stoper Pontus Jansson i spisał się przyzwoicie, skoro goście zdobyli tylko jedną bramkę.

Kolejnym przeciwnikiem turyńczyków będzie broniący tytułu Juventus. Pojedynek ma odbyć się na stadionie Starej Damy, toteż Glikowi i spółce niezwykle trudno będzie przejść do ćwierćfinału. Dokładne terminy spotkań 1/8 finału nie są jeszcze znane, ale zazwyczaj ten etap Pucharu Włoch odbywa się w styczniu.

Torino FC - AC Cesena 4:1 (2:0)
1:0 - Gazzi 3'
2:0 - Moretti 13'
3:0 - Lopez 51'
3:1 - Cascione 67'
4:1 - Benassi 84'

Pary 1/8 finału Pucharu Włoch:

Lazio Rzym - Udinese Calcio/Atalanta Bergamo
Juventus Turyn - Torino FC
Inter Mediolan - US Sassuolo/Cagliari Calcio
SSC Napoli - Hellas Werona/AC Pavia
AS Roma - Spezia Calcio
Genoa CFC - US Palermo/Alessandria Calcio
Sampdoria Genua - AC Milan/FC Crotone
ACF Fiorentina - Vicenza Calcio/Carpi FC 1909

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×