Przemysław Tytoń zachwycił Niemców. "Uczynił bramkę Stuttgartu zamkniętą"
Kolejny bardzo udany występ w barwach VfB Stuttgart zaliczył Przemysław Tytoń. To dzięki Polakowi "Die Schwaben" nie przegrali w Moguncji na inaugurację 16. kolejki Bundesligi (0:0).
"Bild" nie miał wątpliwości i przyznał Przemysławowi Tytoniowi najlepszą z możliwych ocen - "1". Poświęcił mu tytuł artykułu, stwierdzając, że "uczynił bramkę Stuttgartu zamkniętą". Dziennikarze wskazali też, że 28-latek mimo iż ma przed sobą najsłabszą linię obrony w lidze, to już nie pierwszy raz zdołał zachować czyste konto.
"Obok Ruppa najlepszy piłkarz na boisku. W pierwszej połowie nie musiał się wysilać po strzale Brosinskiego, ale po zmianie stron miał sporo pracy. Najpierw w świetnym stylu obronił próbę Muto, a w 78. minucie zatrzymał de Blasisa, który miał najlepszą okazję dla FSV w tym spotkaniu" - napisali o występie Tytonia redaktorzy "Sportalu", którzy ocenili go na "2,5".Tytonia w tym roku czekają jeszcze dwa występy. W środę Stuttgart podejmie w 1/8 finału Pucharu Niemiec Eintracht Brunszwik z Rafałem Gikiewiczem między słupkami, a w sobotę zmierzy się na zakończenie rundy jesiennej z VfL Wolfsburg. Wszystko wskazuje na to, że VfB w nowy rok wejdzie w strefie spadkowej, możliwe nawet, że na ostatniej pozycji w tabeli.