Serie A: Na Juventus znów nie ma mocnych! Fiorentina poległa w Turynie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Maurizio Borsari /
Newspix / Maurizio Borsari /
zdjęcie autora artykułu

Mistrz Włoch wygrał szósty ligowy mecz z rzędu i awansował na czwarte miejsce w tabeli! W niedzielę w stolicy Piemontu przegrała plasująca się na pozycji wicelidera Fiorentina.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsze minuty zwiastowały ogromne emocje w szlagierze 16. kolejki. Fiorentina ruszyła do przodu i szybko wywalczyła rzut karny - Giorgio Chiellini zdaniem arbitra przewinił na Federico Bernardeschim, a z "wapna" tradycyjnie nie pomylił się Josip Ilicić. Riposta Juve była błyskawiczna za sprawą Juan Cuadrado. Kolumbijczyk oddał niesygnalizowany strzał głową, umiejętnie przerzucając piłkę nad nie najlepiej ustawionym Ciprianem Tatarusanu.

Mecz zaczął się obiecująco, ale bardzo szybko zgasł. Piłkarze rzadko przeprowadzali efektowne akcje, za to często wikłali się w twardą walkę w strefie środkowej. Sędzia wiele razy przerywał grę, rozdał też osiem żółtych kartek. Zwłaszcza Fiołki nie miały zbyt dużej ochoty na atakowanie. Przeważał Juventus, lecz sporadycznie tylko zagrażał rumuńskiemu golkiperowi gości.

Po przerwie nadal dominowała walka w strefie środkowej. Obraz gry się nie zmienił - wciąż inicjatywę miała Stara Dama, lecz Fiorentina rozważnie się broniła. Nawet jeśli Paulo Dybala i Paul Pogba dochodzili do pozycji strzeleckich, to mieli trudne zadanie i nie trafiali w światło bramki. Długo zanosiło się na podział punktów.

Decydująca dla losów rywalizacji okazała się sytuacja z 80. minuty. Wówczas Dybala dostał dokładne podanie i ruszył na bramkę, ale powstrzymał go Tatarusanu. Bramkarz nie zdołał jednak złapać piłki, którą odważnym wślizgiem do bramki posłał Mario Mandzukić. Doświadczony Chorwat wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a zwycięski cios w prestiżowym starciu z Toskańczykami zadał po ładnej akcji Dybala.

Juventus przesunął się na 4. miejsce w tabeli, do Fiorentiny oraz Napoli traci zaledwie dwa punkty, a przed końcem roku w Serie A zagra jeszcze na wyjeździe z Carpi FC 1909. Wcześniej ekipę Massimiliano Allegriego czeka spotkanie 1/8 finału Pucharu Włoch z Torino FC.

Juventus Turyn - ACF Fiorentina 3:1 (1:1) 0:1 - Ilicić (k.) 3' 1:1 - Cuadrado 6' 2:1 - Mandzukić 80' 3:1 - Dybala 90+1'

Składy:

Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Cuadrado, Khedira (62' Sturaro), Marchisio, Pogba, Evra (77' Sandro) - Dybala, Mandzukić (86' Morata).

Fiorentina: Tatarusanu - Tomović, Rodriguez, Astori - Bernardeschi, Badelj, Vecino (86' Rossi), Alonso (85' Pasqual) - Ilicić (86' Fernandez), Valero - Kalinić.

Żółte kartki: Pogba, Mandzukić, Marchisio (Juventus) oraz Alonso, Valero, Ilicić, Vecino, Pasqual (Fiorentina).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Juventus FC 38 29 4 5 75:20 91
2 SSC Napoli 38 25 7 6 80:32 82
3 AS Roma 38 23 11 4 83:41 80
4 Inter Mediolan 38 20 7 11 50:38 67
5 ACF Fiorentina 38 18 10 10 60:42 64
6 US Sassuolo 38 16 13 9 49:40 61
7 AC Milan 38 15 12 11 49:43 57
8 Lazio Rzym 38 15 9 14 52:52 54
9 Chievo Werona 38 13 11 14 43:45 50
10 Genoa CFC 38 13 7 18 45:48 46
11 Empoli FC 38 12 10 16 40:49 46
12 Torino FC 38 12 9 17 52:55 45
13 Atalanta Bergamo 38 11 12 15 41:47 45
14 Bologna FC 38 11 9 18 33:45 42
15 Sampdoria Genua 38 10 10 18 48:61 40
16 Udinese Calcio 38 10 9 19 35:60 39
17 US Palermo 38 10 9 19 38:65 39
18 Carpi FC 1909 38 9 11 18 37:57 38
19 Frosinone Calcio 38 8 7 23 35:76 31
20 Hellas Werona 38 5 13 20 34:63 28
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
Jaroslaw Maruszewski
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest tylko jeden mistrz ;) fino alla fine Forza Juve