Zagraniczne wzmocnienia Floty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Flota Świnoujście jak na beniaminka spisuje się bardzo dobrze. Po 19. spotkaniach Wyspiarze zajmują wysokie 6. miejsce w ligowej tabeli. Wydaje się, że ta pozycja powinna w pełni zadowalać władze klubu. Trener świnoujścian nie spoczywa na laurach i chce dokonać jeszcze kilku wzmocnień przed rundą rewanżową.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze beniaminka I ligi do rundy wiosennej przygotowują się na własnych obiektach. Zawodnicy codziennie spędzają czas na boisku, hali oraz w siłowni. Pod koniec dnia czeka ich odnowa biologiczna. Podczas zajęć zawsze można spotkać kilku testowanych graczy, a szkoleniowcy i działacze nie ukrywają, że trzech z nich sprawia dobre wrażenie.

Testowani piłkarze to środkowy pomocnik z Ghany Benson Anih, obrońca z USA Omar Jarun oraz lewy pomocnik Polonii Bytom Hubert Robaszek. Kierownik Floty Leszek Zakrzewski przyznaje, że wymieniona trójka zrobiła na wszystkich bardzo dobre wrażenie. Anih i Jarun mają spore szanse na podpisanie kontraktu z Wyspiarzami. Nieco inaczej przedstawia się sprawa Huberta Robaszka, którego żądania finansowe mogą stać się przeszkodą nie do ominięcia podczas rozmów z beniaminkiem. - Był z nami Macedończyk Dragan Karakacanov, ale nie znalazł uznania w oczach trenera Petra Nemeca i już opuścił zespół - przyznał również kierownik Floty w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Kierownik Floty podkreślił również, że skład zespołu i tak stoi już na bardzo wysokim poziomie, a sprowadzenie jeszcze Aniha, Jaruna i Robaszka byłoby prawdziwym luksusem. Oprócz tego trener Petr Nemec chętnie przyjrzałby się jeszcze jakiemuś napastnikowi. Na testach pojawi się między innymi zawodnikowi Stali Stalowej Woli Piotr Adamczyk.

Źródło artykułu: