Jakub Wawrzyniak: W środowisku brakuje wzajemnego szacunku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- W sporcie oraz w życiu wzajemny szacunek jest szalenie istotny. Gdy pracujemy razem, musimy sobie ufać nawzajem. To bardzo cenne - powiedział Jakub Wawrzyniak, który nie ma wątpliwości, że Lechia jeszcze powalczy w tym sezonie o wysokie cele.

Piłkarze Lechii Gdańsk rozpoczęli treningi w 2016 roku. Czy głównym celem Jakuba Wawrzyniaka będzie wyjazd na Euro we Francji? - To tak nie wygląda. Do reprezentacji trzeba przejść przez klub. Ja muszę dać jak najwięcej Lechii Gdańsk, dobrze się przygotować i w maju będziemy myśleć o reprezentacji. Mam świadomość, że każdy mój mecz będzie analizowany, a do Francji może pojechać 23 zawodników. Ja chcę tam jechać, ale liczy się drużyna - powiedział obrońca.

Gdańszczanie po rundzie jesiennej zajęli tylko dziesiąte miejsce w tabeli. - To delikatne słowo. Teraz tego nie zmienimy, to się wydarzyło. Musimy o tym zapomnieć i dobrze przygotować się do rundy rewanżowej. Nikt z nas nie wyobraża sobie tego, byśmy walczyli jedynie o pierwszą ósemkę - zapowiedział Jakub Wawrzyniak.

Szerokim echem odbiła się krytyka Thomasa von Heesena własnych zawodników. - W Polsce brakuje wzajemnego szacunku wśród ludzi, którzy obracają się w tym środowisku. Nie chciałbym krytykować trenera, bo go z nami nie ma. Wbijanie mu szpilki byłoby nieeleganckie, skoro nie może się obronić w żaden sposób. Miał swoją szansę, w opinii wydarzeń jej nie wykorzystał i go z nami nie ma. Kto będzie nowym trenerem, trzeba mu życzyć pomyślności, by zaczął wygrywać. Tego potrzebujemy - ocenił Wawrzyniak.

W pewnym momencie reprezentant Polski został odsunięty od miejsca w składzie. - Jeżeli wracam ze zgrupowania reprezentacji, gdzie gram w pierwszym składzie i nie ma dla mnie miejsca w meczowej osiemnastce, to jest troszeczkę zastanawiające dla wielu osób. Dla mnie, czyli najbardziej zainteresowanego to było bardzo dziwne, ale tak było. To zamknięty temat - stwierdził lewy obrońca.

Jakub Wawrzyniak niezależnie od tego z kim pracuje, chce opierać relacje na szacunku. - W sporcie oraz w życiu jest on szalenie istotny. Gdy pracujemy razem, musimy sobie ufać nawzajem. To bardzo cenne - powiedział wprost piłkarz Lechii Gdańsk.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)