Yunus Malli przybliża się do Borussii, Andrij Jarmolenko w styczniu nie trafi do Dortmundu

Jak podaje magazyn "Kicker", jest bardzo prawdopodobne, że Borussia Dortmund sięgnie po Yunusa Malliego z 1.FSV Mainz. Klub z Coface Arena nie wyklucza sprzedaży reprezentanta Turcji.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
FSV Mainz PAP / Axel Heimken / FSV Mainz

Yunus Malli i Andrij Jarmolenko - tymi zawodnikami według niemieckiej prasy ma interesować się Borussia Dortmund. Działacze jednak zdążyli już stanowczo wykluczyć możliwość pozyskania Ukraińca w połowie sezonu. Styczeń nie jest najlepszym okresem na wydawanie tak pokaźnych kwota jak 25 czy 30 mln euro. Niewykluczone, że temat gwiazdy Dynama Kijów powróci w połowie roku.

Inaczej przedstawia się sprawa z Mallim. - W przypadku każdego zawodnika jest pewna granica, której przekroczenie może poskutkować wyrażeniem zgody na transfer. W tej chwili nie wygląda jednak na to, by miało dojść do transakcji - mówił kilka dni temu menedżer 1.FSV Mainz Christian Heidel.

Według "Kickera", Thomas Tuchel naciska jednak na pozyskanie bramkostrzelnego 23-latka i wiele wskazuje na to, że przed 1 lutego Malli zawita na Signal-Iduna Park. Kwota transferu ofensywnego pomocnika i autora 8 goli w rundzie jesiennej Bundesligi może oscylować wokół 10 mln euro.

Pojawiły się również spekulacje o możliwej wymianie Adriana Ramosa na Malliego. Takie rozwiązanie wydaje się mało prawdopodobne ze względu na to, że kadra BVB jest obecnie zbyt wąska. Kolumbijczyk miał również otrzymać lukratywną ofertę od jednego z chińskich klubów, jednak powiedział "nie", gdyż chce zostać w Europie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×