Trudna przeprawa Barcelony. "Nie potrafię tego wyjaśnić"
Barcelona pokonała w sobotę Malagę 2:1. Zwycięstwo nie przyszło piłkarzom Luisa Enrique łatwo. - Nie potrafię tego wyjaśnić. Było dużo niedokładności - powiedział Andres Iniesta.
![Sergi Roberto [L] i Andres Iniesta [P]](https://v.wpimg.pl/MDQ4MTMuYiUwVjtnYg5vMHMObz0kV2FmJBZ3dmJEf3RhTHtjeFo-InxVKTkkGyQ3JUYsNycUYzMhVyk6YwUhayJAIiYsEih2flIoNTkAPyE1ayImJBIkKjBYYmF7QH0nMFErYy5FK3Fla3VhfUV5fGAHYz49Em85)
/ Sergi Roberto [L] i Andres Iniesta [P]
"Duma Katalonii" prowadziła już od 2. minuty dzięki bramce Munira. Na przerwę schodziła jednak przy stanie 1:1. Zwycięską bramkę zdobył w drugiej połowie wracający po kontuzji Lionel Messi.
Po meczu na Estadio La Rosaleda Iniesta przyznał, że zwycięstwo przyszło z wielkim trudem. - Nie jest łatwo wygrywać w La Liga. Odnieśliśmy naprawdę ważne zwycięstwo, te trzy punkty pozwolą nam utrzymać się w czubie tabeli. Szybko zdobyliśmy bramkę, ale do przerwy było 1:1. Biorąc pod uwagę, co zrobili rywale i co my, to był trochę niesprawiedliwy wynik - powiedział zawodnik Barcelony.
Zespół Luisa Enrique niespodziewanie popełnił sporo prostych błędów. - Nie potrafię tego wyjaśnić. Było sporo niedokładności, nie czuliśmy się komfortowo. Malaga zawsze u siebie potrafiła wykorzystać nasze błędy - dodał hiszpański pomocnik.
Mimo błędów FC Barcelona odniosła zwycięstwo i przynajmniej do czasu zakończenia niedzielnego meczu Atletico Madryt z Sevillą będzie liderem. - Na razie myślę o meczu z Athletikiem Bilbao (środowy rewanżowy mecz ćwierćfinału Pucharu Króla - przyp. red.), później pomyślimy o lidze - zakończył Andres Iniesta.
Anna Lewandowska: Sukces Roberta to wyłącznie jego zasługaKibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
