Pep Guardiola szaleje na konferencji. "Jestem jak kobieta"

Sfrustrowany Pep Guardiola zaatakował niemieckich dziennikarzy podczas konferencji prasowej. Trener Bayernu burzył się na pytania o Manchester City.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
PAP/EPA

Guardiola nie udziela wywiadów. Dla dziennikarzy dostępny jest wyłącznie podczas konferencji prasowych. Nic zatem dziwnego, że ci wypytywali go o nowy klub, w którym Hiszpan będzie pracował od przyszłego sezonu. W poniedziałek transfer Guardioli do Manchesteru City został oficjalnie potwierdzony.

- Na świecie nie szanuje się już trenerów. Przychodzę na konferencję, bo muszę. Nie rozumiem tylko, po co - zaczął szkoleniowiec. - Jestem jak kobieta. Potrafię robić kilka rzeczy na raz, kontrolować je i myśleć o nich. Mam do tego talent, więc nie jest to dla mnie problem, że po sezonie zmienię klub. Powiedziałem już, dlaczego odchodzę do Manchesteru. Nie będę robić tego codziennie. Więcej na ten temat powiem, gdy będę już pracował w Anglii - mówi Hiszpan.

- Dlaczego nikt nie napisze miłych rzeczy na temat Bayernu? Niektórzy dziennikarze podczas mojego pobytu w Monachium nie zadali mi nawet jednego pytania związanego z piłką - irytuje się szkoleniowiec.

Bayern zmierzy się w sobotę z Bayerem Leverkusen (godz. 17.30). Drużyna Guardioli jest liderem Bundesligi. Ma osiem punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund.

Zobacz video: #dziejesiewsporcie: gol bramkarza w ostatniej minucie!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×