Kibice Liverpoolu planują strajk. Powód? Bardzo wysokie ceny biletów na Anfield

Jak donosi Liverpool Echo, podczas sobotniego meczu z Sunderlandem część kibiców The Reds zamierza opuścić trybuny Anfield. Powód? Bardzo wysokie ceny biletów.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Fani drużyny Juergena Kloppa planują zejść ze swoich miejsc w 77. minucie. Właśnie 77 funtów ma kosztować w przyszłym sezonie wejściówka na najdroższe siedziska zmodernizowanej trybuny głównej. Do tej pory trzeba było za nie płacić 59 funtów.

Protest ma poparcie grupy Spirit of Shankly, która wraz z innym stowarzyszeniem brała udział w rozmowach z władzami klubu.

Fani Liverpoolu uważają, że nowe ceny kart wstępu są "moralnie nieuzasadnione".

Trudno się dziwić zaistniałej sytuacji, bo nawet biorąc pod uwagę wyższe zarobki w Wielkiej Brytanii, możliwość obejrzenia na żywo ekipy The Reds to spory wydatek. Najdroższy karnet na sezon 2016/2017 kosztuje aż 1029 funtów, najtańszy - 685.

Zobacz video: #dziejesiewsporcie: gol bramkarza w ostatniej minucie!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×